Witam Was cieplutko.
Jesień jest moją ulubioną porą roku, ze względu na niezapomnianą zabawę kolorów każdego dnia, kiedy widok za oknem jest już zupełnie innym widokiem z dnia poprzedniego. Nawet powietrze wydaje się zupełnie inne.Wypełnia człowieka z lekkim wiatrem który tańczy figlarne kółeczka z liśćmi uciekającymi spod moich stóp.Staram się troszeczkę odpoczywać. Jeszcze marzę o spacerze i 15 minutach poleniuchowania na liściastym dywanie pod wielkim dębem. Ciekawe czy i wy lubicie jesień, jej zapachy ?
A żal,że tak szybko przemija. U nas trwa gorączkowa walka z czasem . Wielkie przygotowania do zimy.
Ogród już prawie opustoszał,a i tak lista prac się nie skraca. Jeszcze wykopki ostatnich warzyw ,dokarmianie i podanie leków pszczółkom na zimę,zbicie budy dla piesków,(bo nie wiecie mamy nowego psinkę, znajdę znad jeziora,którą zabraliśmy do domku, bo pokochaliśmy go od pierwszego wejrzenia),piłowanie drzewa na opał,zebranie trocin dla kotów ... i takie tam inne ;o)
A pamiętacie zeszłoroczne broszki jesieni?
http://piecuchowo-modelinowo.blogspot.com/2012/09/broszka-zoedzie.html ( żołędziowe)
http://piecuchowo-modelinowo.blogspot.com/2012/09/jesienny-misz-masz.html ( róża,jeżynki,jarzębina)
:http://piecuchowo-modelinowo.blogspot.com/2012/12/ostatnie-lepianki-z-tego-roku.html
I jeszcze kawowa bransoletka, która powstała jako komplet do kawowych kolczyków , które znacie , a jak nie to możecie klikać:Kawowe kolczyki
I do naszyjnika oreo, powstały z kolei kolczyki -na sztyfcie, o średnicy ok 2,3 cm
Jesień jest moją ulubioną porą roku, ze względu na niezapomnianą zabawę kolorów każdego dnia, kiedy widok za oknem jest już zupełnie innym widokiem z dnia poprzedniego. Nawet powietrze wydaje się zupełnie inne.Wypełnia człowieka z lekkim wiatrem który tańczy figlarne kółeczka z liśćmi uciekającymi spod moich stóp.Staram się troszeczkę odpoczywać. Jeszcze marzę o spacerze i 15 minutach poleniuchowania na liściastym dywanie pod wielkim dębem. Ciekawe czy i wy lubicie jesień, jej zapachy ?
A żal,że tak szybko przemija. U nas trwa gorączkowa walka z czasem . Wielkie przygotowania do zimy.
Ogród już prawie opustoszał,a i tak lista prac się nie skraca. Jeszcze wykopki ostatnich warzyw ,dokarmianie i podanie leków pszczółkom na zimę,zbicie budy dla piesków,(bo nie wiecie mamy nowego psinkę, znajdę znad jeziora,którą zabraliśmy do domku, bo pokochaliśmy go od pierwszego wejrzenia),piłowanie drzewa na opał,zebranie trocin dla kotów ... i takie tam inne ;o)
A pamiętacie zeszłoroczne broszki jesieni?
http://piecuchowo-modelinowo.blogspot.com/2012/09/broszka-zoedzie.html ( żołędziowe)
http://piecuchowo-modelinowo.blogspot.com/2012/09/jesienny-misz-masz.html ( róża,jeżynki,jarzębina)
:http://piecuchowo-modelinowo.blogspot.com/2012/12/ostatnie-lepianki-z-tego-roku.html
Ps. zegarek przy bransoletce jest prawdziwy. To kwarcowy zegarek o tarczy ok 2,5 cm, długość skórzanego paska ok 60 cm, owijana na rękę z 4 dziurkami do regulacji.
Wielkość listków ok 3 cm, żołędzi ok 1,5 cm.
I jeszcze kawowa bransoletka, która powstała jako komplet do kawowych kolczyków , które znacie , a jak nie to możecie klikać:Kawowe kolczyki
Brak mi słów ... znowu .. CUDA!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ty z modeliny potrafisz wszystko. Nawet jesień:)
OdpowiedzUsuńPiękne. A te lisek na końcu mnie rozczulił :).
OdpowiedzUsuńKiniu jakie piękności :) jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńCzy to cudeńko na pierwszym zdjęciu, to jest prawdziwy zegarek? Reszta prac też jest przepiękna :-)
OdpowiedzUsuńtak, to zegarek, będzie je można u mnie zmawiać w 3 kolorach( brąz,bordo i zieleń) i chyba w kilku wzorach, właśnie dostałam ofertę od sprzedawcy, a zawieszki przy zegarku też mogą być inne. Ten zegarek powstał dość spontanicznie i nie spodziewałam się zainteresowania nimi,a le będzie ich więcej. Wszystkie info i zdjęcia skórzanych zegarków wrzucę na stronę,,zamówienia świąteczne, tam będzie można o nich poczytać.
UsuńCuda, moja Droga, cuda.
OdpowiedzUsuńU Ciebie mogłabym tak bez końca jeździć paluchem po myszce w górę i w dół. Niesamowite są Twoje prace. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudowne :-))
OdpowiedzUsuńŻołędziowe kolczyki to szok, niesamowite i wisiorek z liskiem, jejku jaki śliczny. Reszta tez wspaniała, jesień u Ciebie piękna i jak zmarznę to będę tu zaglądać na ocieplenie duszy:)
OdpowiedzUsuńCudowności, a zegarek jest fantastyczny :)
OdpowiedzUsuńwysiadam, wymiękam, odpadam, uwielbiam
OdpowiedzUsuńPierwszy raz tu trafiłam i nie mogę wyjść z podziwu :)
OdpowiedzUsuńZegarki cudne, już o takim marzę od jakiegoś czasu,coś czuję, że na święta sobie zamówię :)
OdpowiedzUsuńOreo cudne! Aż ślinka cieknie :)
I znów te liski, w których się zakochałam. A sekretem tej miłości jest to, że mojego narzeczonego tak nazywamy :)
OdpowiedzUsuńBrawo za pomysł :)
Ja ostatnio decoupaguję głównie.
Przepiękne rzeczy. :D Za każdym razem gdy odwiedzam Pani bloga jestem pełna podziwu. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Kazik
A Ty wciąż zaskakujesz :) Wspaniałe masz pomysły i wykonanie!
OdpowiedzUsuńWspaniałe!!!!!
słodziutki ten lisek :) cudny
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Jesień u Ciebie to prawdziwa magia :)
OdpowiedzUsuńcuda...aż nie mogę oczu oderwać:-)mistrzostwo...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietne! Mnie też najbardziej urzekł lisek :)
OdpowiedzUsuńChoć uwielbiam maliny i jeżyny, to jednak urzekły mnie żołędzie z listkami :-)
OdpowiedzUsuńCudeńka!
Kinia jesteś niemożliwa!!!! Wszystko bombowe, składam zamówienie oficjalne na zegarek!!!! Zakochałam się!!!
OdpowiedzUsuńjuż się robi kochana ;o)
UsuńTaką jesień mogę kochać ale tylko taką jak pokazałaś nie deszczową.Cudowne,wspaniałe...a co najważniejsze ,że piszesz więc jest dobrze :)
OdpowiedzUsuńWitaj, pytałam ostatnio czy mogłabym zamówić u Ciebie tylko zawieszkę do zegarka w kształcie żołędzia, poniewać posiadam taki sam zegarek jak ten ze zdjęcia. DZiwnym trafem mojego komentarza nie ma.
OdpowiedzUsuńjasne, ale pisz do mnie na e-mail, w komentarzach nie przyjmuję zamówień.
UsuńZ całą miłością do jesieni oficjalnie podpisuję się pod tym postem.....uwielbiam tą porę roku, ale tą bardziej słoneczną :) Zegarek i bransoletka z żołędziami skradły mi serducho...są [prześliczne :) Ty lubisz muchomorki a ja żołędzie i szyszki:) pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńGenialne!!!!!
OdpowiedzUsuńBUZIAK :*