poniedziałek, 23 września 2013

żołędzie z modeliny-

Witam Was cieplutko.

Jesień jest moją ulubioną porą roku, ze względu na niezapomnianą zabawę kolorów każdego dnia, kiedy widok za oknem jest już zupełnie innym widokiem z dnia poprzedniego. Nawet powietrze wydaje się zupełnie inne.Wypełnia człowieka z lekkim wiatrem który tańczy figlarne kółeczka z liśćmi uciekającymi spod moich stóp.Staram się troszeczkę odpoczywać. Jeszcze marzę o spacerze i 15 minutach poleniuchowania na liściastym dywanie pod wielkim dębem. Ciekawe czy i wy lubicie jesień, jej zapachy ?

   A żal,że tak szybko przemija. U nas trwa gorączkowa walka z czasem . Wielkie przygotowania do zimy.
Ogród już prawie opustoszał,a i tak lista prac się nie skraca. Jeszcze wykopki ostatnich warzyw ,dokarmianie i podanie leków pszczółkom na zimę,zbicie budy dla piesków,(bo nie wiecie mamy nowego psinkę, znajdę znad jeziora,którą zabraliśmy do domku, bo pokochaliśmy go od pierwszego wejrzenia),piłowanie drzewa na opał,zebranie trocin dla kotów ... i takie tam inne ;o)

A pamiętacie zeszłoroczne broszki jesieni?
http://piecuchowo-modelinowo.blogspot.com/2012/09/broszka-zoedzie.html ( żołędziowe)
http://piecuchowo-modelinowo.blogspot.com/2012/09/jesienny-misz-masz.html ( róża,jeżynki,jarzębina)
 :http://piecuchowo-modelinowo.blogspot.com/2012/12/ostatnie-lepianki-z-tego-roku.html


Ps. zegarek przy bransoletce jest prawdziwy. To kwarcowy zegarek o tarczy ok 2,5 cm, długość skórzanego paska ok 60 cm, owijana na rękę z 4 dziurkami do regulacji.






























Wielkość listków ok 3 cm, żołędzi ok 1,5 cm.

















I jeszcze kawowa bransoletka, która powstała jako komplet do kawowych kolczyków , które znacie , a jak nie to możecie klikać:Kawowe kolczyki







I do naszyjnika oreo, powstały z kolei kolczyki -na sztyfcie, o średnicy ok 2,3 cm











29 komentarzy:

  1. Brak mi słów ... znowu .. CUDA!!!!

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ty z modeliny potrafisz wszystko. Nawet jesień:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne. A te lisek na końcu mnie rozczulił :).

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiniu jakie piękności :) jak zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czy to cudeńko na pierwszym zdjęciu, to jest prawdziwy zegarek? Reszta prac też jest przepiękna :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, to zegarek, będzie je można u mnie zmawiać w 3 kolorach( brąz,bordo i zieleń) i chyba w kilku wzorach, właśnie dostałam ofertę od sprzedawcy, a zawieszki przy zegarku też mogą być inne. Ten zegarek powstał dość spontanicznie i nie spodziewałam się zainteresowania nimi,a le będzie ich więcej. Wszystkie info i zdjęcia skórzanych zegarków wrzucę na stronę,,zamówienia świąteczne, tam będzie można o nich poczytać.

      Usuń
  6. U Ciebie mogłabym tak bez końca jeździć paluchem po myszce w górę i w dół. Niesamowite są Twoje prace. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Żołędziowe kolczyki to szok, niesamowite i wisiorek z liskiem, jejku jaki śliczny. Reszta tez wspaniała, jesień u Ciebie piękna i jak zmarznę to będę tu zaglądać na ocieplenie duszy:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowności, a zegarek jest fantastyczny :)

    OdpowiedzUsuń
  9. wysiadam, wymiękam, odpadam, uwielbiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Pierwszy raz tu trafiłam i nie mogę wyjść z podziwu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zegarki cudne, już o takim marzę od jakiegoś czasu,coś czuję, że na święta sobie zamówię :)

    Oreo cudne! Aż ślinka cieknie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. I znów te liski, w których się zakochałam. A sekretem tej miłości jest to, że mojego narzeczonego tak nazywamy :)
    Brawo za pomysł :)
    Ja ostatnio decoupaguję głównie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepiękne rzeczy. :D Za każdym razem gdy odwiedzam Pani bloga jestem pełna podziwu. :)

    Pozdrawiam,
    Kazik

    OdpowiedzUsuń
  14. A Ty wciąż zaskakujesz :) Wspaniałe masz pomysły i wykonanie!
    Wspaniałe!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. słodziutki ten lisek :) cudny
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Jesień u Ciebie to prawdziwa magia :)

    OdpowiedzUsuń
  17. cuda...aż nie mogę oczu oderwać:-)mistrzostwo...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetne! Mnie też najbardziej urzekł lisek :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Choć uwielbiam maliny i jeżyny, to jednak urzekły mnie żołędzie z listkami :-)
    Cudeńka!

    OdpowiedzUsuń
  20. Kinia jesteś niemożliwa!!!! Wszystko bombowe, składam zamówienie oficjalne na zegarek!!!! Zakochałam się!!!

    OdpowiedzUsuń
  21. Taką jesień mogę kochać ale tylko taką jak pokazałaś nie deszczową.Cudowne,wspaniałe...a co najważniejsze ,że piszesz więc jest dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Witaj, pytałam ostatnio czy mogłabym zamówić u Ciebie tylko zawieszkę do zegarka w kształcie żołędzia, poniewać posiadam taki sam zegarek jak ten ze zdjęcia. DZiwnym trafem mojego komentarza nie ma.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jasne, ale pisz do mnie na e-mail, w komentarzach nie przyjmuję zamówień.

      Usuń
  23. Z całą miłością do jesieni oficjalnie podpisuję się pod tym postem.....uwielbiam tą porę roku, ale tą bardziej słoneczną :) Zegarek i bransoletka z żołędziami skradły mi serducho...są [prześliczne :) Ty lubisz muchomorki a ja żołędzie i szyszki:) pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń

Odwiedziłeś właśnie Piecuchowo, miejsce gdzie kasza gryczana próży się pod pierzyną , A kucharka nie przypala tylko modeliny. Jestem ciekawa Twoich wrażeń.

Popularne posty

Zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywania bez uprzedniej mojej zgody.