Żegnamy lato.
Musze pozostawić na blogu chociaż mały ślad.Niestety jak co roku powstało mnóstwo prac. Nie wiele z tego udało mi się uwiecznić na zdjęciach.
Miłej zabawy ;o) całuję Was, zasmarkana po uszy.
A te kolczyki towarzyszyły mi przez całe niemalże lato. Nosiłam je na każdym niemalże wyjściu z domu.
Piękny głęboki-ciemny fiolet ( zdjęcie nie oddaje jego uroku) dodatkowo fioletowe szklane koraliki i fioletowe bigle.
maleńkie sztyfciki do uszu, były we wszystkich kolorach tęczy.
I hit tego lata. Buteleczki z ciasteczkami i czekoladkami.W słoiczkach znajdował się miks ciasteczek lub czekoladek. Z ciasteczkami mam gdzieś zdjęcia do przy okazji dorzucę.
Czekoladowe babeczki na różowych biglach,
Było mnóstwo lodów i były smaczne ;o)
Babeczek też pożarliśmy całe mnóstwo
Kolorowe i bardzo bardzo słodkie:)))
OdpowiedzUsuńSłoiczek z czekoladkami jest po prostu BOMBA!!!
One wszystkie są tak piękne, że chciałabym je zjeść. Zapraszam do http://zakatekniezwyklychpomyslow.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJak zwykle oglądając Twoje prace mam ochotę wyjść do cukierni... i jak tu trzymać linię?
OdpowiedzUsuńWszystko przesmacznie przepiękne.
pozdrawiam i słoneczka życzę bo u nas leje nieiłosiernie
Mnie urzekły te desery lodowe w pucharkach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Karola z "nie tylko na..."
Jak zawsze wszystko niesamowicie realistyczne i apetyczne ;-)
OdpowiedzUsuńWspaniałe są Twoje prace! Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńCudaśnie cudne cudeńka! Aż ślinka cieknie ;)
OdpowiedzUsuńOMG!! Dostałam takiego ślinotoku, że Twój "katar po uszy" się chowa ;)) Genialne, pożarłabym wszystko natentychmiast!! Uwielbiam babeczki! MNiam!
OdpowiedzUsuńno naprawdę pyszności- piękności:)
OdpowiedzUsuń:))))))))))))))) mniammmmmmmmmmmm.............
OdpowiedzUsuńAle ślinka mi cieknie, są takie apetyczne po prostu cudne.
OdpowiedzUsuńRewelacja. Takie slodkosci, ze chyba pojde teraz do lodowki w poszukiwaniu jakiegos deseru :)
OdpowiedzUsuńSame przesłodkie słodkości:) Niezła ta orzechowa rolada;)
OdpowiedzUsuńKobieto!!! Przerastasz samą siebie!!!! Te rozkosze Twoje pieszczą zmysły! I czy to możliwe, że są jeszcze piekniejsze, niż Twoje poprzednie dzieła???!!!! Cuda! Niedługo, gdy ogarnę się z przeprowadzką, przyjde na zakupy, by sobie humor jesiennie poprawić :-*
OdpowiedzUsuńPiękne słodkości :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Genialne!!!
OdpowiedzUsuńPyszności! Nawet sobie nie mogę tego wyobrazić jak się tworzy takie cuda i ile dokładności i precyzji to wymaga, wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
jej, jak ja lubię tu zaglądać jakbym do krainy elfów miała klucz, wszytsko wymarzone i baśniowe :)
OdpowiedzUsuń<3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńJakie to wszystko wspaniałe, jaka precyzja i te kolorki, pewnie się powtarzam ale to są cudeńka! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPaterka przeurocza, pozostała gromadka słodkości, co tu dużo mówić, oprzeć się nim nie można-PIĘKNE:)
OdpowiedzUsuńCuda <3 masz niesamowity talent ;) Buziaki :***
OdpowiedzUsuńaż dech zapierają te cudeńka...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLato Kiniu u Ciebie było bajecznie słodkie :)
OdpowiedzUsuńEch, Widzę, że nie tylko mnie choroba dopadła. Ale takie słodkości są wspaniałym pocieszeniem na poprawę humoru :)
OdpowiedzUsuńBabeczka czekoladowa z wisienką <3
drozdzowiec najlepszy ;D wymiata
OdpowiedzUsuńJak zwykle smakowitości pokazujesz ;o)
OdpowiedzUsuńSłodycze ???? Zawsze :)
OdpowiedzUsuńjakie cudowności! wyglądają jak prawdziwe. Lody w pucharkach podbiły moje serce:)
OdpowiedzUsuńNiesamowite, jak zawsze u Ciebie:))
OdpowiedzUsuńNajbardziej podobają mi sie pucharki z lodami, od razu mi cieknie ślinka:)
Pozdrawiam serdecznie
Me encantan los dulces, están perfectos.
OdpowiedzUsuńUn abrazo.
Yolanda
ile pieknych rzeczy
OdpowiedzUsuńPrzepiękne słodkości!Pozdrawiam i zdrowia zyczę:)
OdpowiedzUsuńMam pytanie, bo nie potrafię sobie wyobrazić jak można zrobić coś tak niesamowitego, z czego są wykonane 'słodkości'? ciekawość mnie zżera, wyglądają niesamowicie!
OdpowiedzUsuńSłodziutkie! Aż chce się zjeść :-)
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak zywkle sama słodycz. Ja przez ostatni miesiąc ze zdwojoną siłą pichcę, piekę i tylko się przyglądam, bo jestem na diecie na szczęście umiem się powstrzymywac od jedzenia i samo przygotwanie sprawia mi podwóją przyjemność:)
OdpowiedzUsuńP.s. Mam wreszcie gotowy prezencik i myślę, że do końca tygodnia skompletuję wszystko i wyślę.
O matulu, chyba zaraz zacznę monitor oblizywać! Te lody są obłędne :D
OdpowiedzUsuńwszystko wygląda jak prawdziwe :)
OdpowiedzUsuńa tak w ogóle zapraszam na mojego bloga