niedziela, 14 kwietnia 2013

m&m-sy

Witajcie Kochani.
Przepraszam was ,że ostatnio jestem taka niedostępna  mam problemy z pocztą. Mam nadzieje,że tylko nie będzie gorzej. Z czasem jak na lekarstwo, w związku z przedsięwzięciem o którym Wam pisałam. Śpię po 3-4 godziny. Spraw co róż przybywa. zaskakują mnie niespodziewane problemy urzędowe. Ale chociaż sanepid mamy załatwiony ;) uf, bo to czasami batalia nie do przedarcia. Ale dziś dość, zaraz zmykam do m. spać. Jutro postaram się ogłosić Candy, wiec waszą wolą zadecydowałam,że motywem przewodnim będą kwiaty, ale chyba tak łatwo Wam nie odpuszczę i coś będziecie musieli zrobić hi hi. .

A tym czasem nowe wersje m&m-sów. Zapraszam do chrupania.
Moje dziewczynki są genialne. dziś wpadły do pracowni w 2 min, zrobiły komplety kolczykowe, o których ja nie pomyślałam. Jutro do szkoły porwały po jednym kolczyku żółtym i jednym czerwonym, zielonym i żółtym. Ale 11-latki mogą szaleć, Wszystko im wypada. A ja zrobiłam po 3 wersje z każdego koloru. Oba kolczyki całe, jeden nadgryziony, jeden cały, i dwa nadgryzione. 

Ps. powiem Wam w sekrecie,ze moja biżuteria przełamuje wszelkie lody. Wystrojona w nią chyba nie jestem traktowana tak poważnie, wzbudzam uśmiech na twarzach, szczególnie w urzędach , sprawy jakoś dziwnie same i szybciutko się załatwiają. Każdy dotyka, ogląda  A wiec mam nadzieję ,ze i Wam uśmiechnęły się właśnie Pysiaki. 

Buziaki Kinga



























\\





i nowe milki krówki. tak na poprawę humoru ;0)








37 komentarzy:

  1. Świetna robota:) Pozytywne bardzo :)
    I ja też muszę przyznać, że jak do pracy zakładam czasem naszyjnik z pączkiem z dziurką albo pierścionek z filiżanką herbaty to wzbudza uśmiech i zainteresowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. łał :) super wygladaja te m&m -sy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No i znów się zakochałam! Boskie są te m&msiaki :) POWODZENIA w załatwianiu wszystkich spraw :)).

    OdpowiedzUsuń
  4. te z orzechem są fajne ;d te normalne też. wszystkie są fajne. chce takie ;d

    OdpowiedzUsuń
  5. Zarówno orzeszki, jak i czekoladki bardzo realistyczne, jak wszystkie Pani prace. Podziwiam. :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Uśmiecham się, zdecydowanie i szeroko! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Są rewelacyjne, ja cię kręcę, Ty jesteś niesamowita, no odjechane są. Wyglądają jak prawdziwe. :))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  8. cudne jak zawsze tak realistyczne ze trzeba miec naprawde silna wole by slinki nie przelknac widzac te zdjecia

    OdpowiedzUsuń
  9. Szczególnie te z orzechami mi się podobają :)

    Zapraszam do mnie na wymiankę wiosenną :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Faktycznie jak się na nie patrzy to micha sama się cieszy _ :)))

    OdpowiedzUsuń
  11. REWELACJA!!!!I jakie piekne kolorki!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Pięknie wyszły , moja pierwsza myśl " a to się nie stopi na uchu" haha no przecież wiem że nie ale mój mózg świruję ;D Buziaki ;*

    OdpowiedzUsuń
  13. Mi się pysiak nie tylko uśmiechnął ale też otworzył do schrupania takich słodkości:) Super cukierasy....jak zawsze pięknie i precyzyjnie wykonane, pozdrawiam Basia:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Prawdziwe szaleństwo mm'sowe :))

    OdpowiedzUsuń
  15. ta obskubana skorka jest boska ;D

    OdpowiedzUsuń
  16. Lecą w kulki ;) Wspaniałe! Zakładaj te wspaniałości i krusz serca urzędniczek, to też fajne kobietki, tylko czasami o tym zapominają, wdziewając służbowy mundurek. Pamiętam taki odcinek Królika Bugsa, gdzie z ciężarówki wypadły pudła z rozmaitymi czapkami, kapeluszami i wiatr je rozwiał po okolicy. Czapki lądowały na przypadkowych głowach i ludzie wczuwali się w odpowiednie role, np. policjanta, harcerza, staruszki. Urzędnicy też tak mają ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem, zatem tym bardziej doceniam mój roboczy mundurek, fartuszek pomazany farbami tu i tam i od razu kolorowo i zabawnie się robi i bez zbędnego nadymania.

      Usuń
  17. Jesteś okropna !!!! Ja tu męczę się na diecie a Ty mi tu takie frykasy podajesz :))) Wszystko jak zawsze genialne !! Chyba już nudna jestem w tych komentarzach :)) Buziaki wielkie

    OdpowiedzUsuń
  18. Same smakowitości u Ciebie;) Ja chybe te z czokladą bym wybrała ale czy bym je nosiła czy tylko podziwiała?

    OdpowiedzUsuń
  19. cudowne, jesteś niesamowita! One wyglądają jak prawdziwe - do schrupania!!!
    Piękne!!!
    Twoje prace oczywiście muszą wywołać uśmiech!!!
    :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja jestem fanką tych z orzechami - mniam! A Twoje wyglądają niezwykle realistycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Super pomysł ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Coca-cola i M&M to dopiero kaloryczny zestaw ! Ale śliczny :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Kocham m&m-sy;)
    Te wyszły przecudnie!!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Jak to się stało, że trafiłam tu dopiero teraz?
    Zajrzałam do tylko kilu postów i jestem pod ogromnym wrażeniem tego co robisz. To malutkie dzieła sztuki. Przepiękne. Będę tu często zaglądać.
    Czeka mnie parę godzin przyjemnego oglądania Twoich prac. :)
    Pewnie ochów i achów będzie moc.
    Robisz naprawdę piękne rzeczy. Zazdroszczę zdolności i podziwiam.
    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  25. MM świetne, jadłabym :D rzecz jasna nosiłabym kolczyki, uwielbiam takie różniaste :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Śliczne! Ja robiłam bransoletkę z M&Msów i poległam przy malowaniu literek na biało. Strasznie żmudna sprawa :)

    Z orzeszkiem moje ulubione, pyyycha

    OdpowiedzUsuń
  27. fantastyczne m&m-sy - pomysłowa z Ciebie Kobietka :) a najbardzie oczarowała mnie bransoletka, taka letnia :)

    OdpowiedzUsuń

Odwiedziłeś właśnie Piecuchowo, miejsce gdzie kasza gryczana próży się pod pierzyną , A kucharka nie przypala tylko modeliny. Jestem ciekawa Twoich wrażeń.

Popularne posty

Zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywania bez uprzedniej mojej zgody.