Witajcie Kochani.
Przepraszam was ,że ostatnio jestem taka niedostępna mam problemy z pocztą. Mam nadzieje,że tylko nie będzie gorzej. Z czasem jak na lekarstwo, w związku z przedsięwzięciem o którym Wam pisałam. Śpię po 3-4 godziny. Spraw co róż przybywa. zaskakują mnie niespodziewane problemy urzędowe. Ale chociaż sanepid mamy załatwiony ;) uf, bo to czasami batalia nie do przedarcia. Ale dziś dość, zaraz zmykam do m. spać. Jutro postaram się ogłosić Candy, wiec waszą wolą zadecydowałam,że motywem przewodnim będą kwiaty, ale chyba tak łatwo Wam nie odpuszczę i coś będziecie musieli zrobić hi hi. .
A tym czasem nowe wersje m&m-sów. Zapraszam do chrupania.
Moje dziewczynki są genialne. dziś wpadły do pracowni w 2 min, zrobiły komplety kolczykowe, o których ja nie pomyślałam. Jutro do szkoły porwały po jednym kolczyku żółtym i jednym czerwonym, zielonym i żółtym. Ale 11-latki mogą szaleć, Wszystko im wypada. A ja zrobiłam po 3 wersje z każdego koloru. Oba kolczyki całe, jeden nadgryziony, jeden cały, i dwa nadgryzione.
Ps. powiem Wam w sekrecie,ze moja biżuteria przełamuje wszelkie lody. Wystrojona w nią chyba nie jestem traktowana tak poważnie, wzbudzam uśmiech na twarzach, szczególnie w urzędach , sprawy jakoś dziwnie same i szybciutko się załatwiają. Każdy dotyka, ogląda A wiec mam nadzieję ,ze i Wam uśmiechnęły się właśnie Pysiaki.
Buziaki Kinga
i nowe milki krówki. tak na poprawę humoru ;0)
Świetna robota:) Pozytywne bardzo :)
OdpowiedzUsuńI ja też muszę przyznać, że jak do pracy zakładam czasem naszyjnik z pączkiem z dziurką albo pierścionek z filiżanką herbaty to wzbudza uśmiech i zainteresowanie :)
M&M-sy cudowne! :)
OdpowiedzUsuńłał :) super wygladaja te m&m -sy :)
OdpowiedzUsuńNo i znów się zakochałam! Boskie są te m&msiaki :) POWODZENIA w załatwianiu wszystkich spraw :)).
OdpowiedzUsuńte z orzechem są fajne ;d te normalne też. wszystkie są fajne. chce takie ;d
OdpowiedzUsuńZarówno orzeszki, jak i czekoladki bardzo realistyczne, jak wszystkie Pani prace. Podziwiam. :D
OdpowiedzUsuńUśmiecham się, zdecydowanie i szeroko! :)
OdpowiedzUsuńSą rewelacyjne, ja cię kręcę, Ty jesteś niesamowita, no odjechane są. Wyglądają jak prawdziwe. :))))))))))))))
OdpowiedzUsuńcudne jak zawsze tak realistyczne ze trzeba miec naprawde silna wole by slinki nie przelknac widzac te zdjecia
OdpowiedzUsuńSzczególnie te z orzechami mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na wymiankę wiosenną :)
Faktycznie jak się na nie patrzy to micha sama się cieszy _ :)))
OdpowiedzUsuńREWELACJA!!!!I jakie piekne kolorki!!!
OdpowiedzUsuńPięknie wyszły , moja pierwsza myśl " a to się nie stopi na uchu" haha no przecież wiem że nie ale mój mózg świruję ;D Buziaki ;*
OdpowiedzUsuńMi się pysiak nie tylko uśmiechnął ale też otworzył do schrupania takich słodkości:) Super cukierasy....jak zawsze pięknie i precyzyjnie wykonane, pozdrawiam Basia:)
OdpowiedzUsuńPrawdziwe szaleństwo mm'sowe :))
OdpowiedzUsuńSmakowite te m&m-sy:)
OdpowiedzUsuńBranzoletka genialna! :)
OdpowiedzUsuńDo zjedzenia :D Piękne :D
OdpowiedzUsuńDo schrupania :-P
OdpowiedzUsuńta obskubana skorka jest boska ;D
OdpowiedzUsuńLecą w kulki ;) Wspaniałe! Zakładaj te wspaniałości i krusz serca urzędniczek, to też fajne kobietki, tylko czasami o tym zapominają, wdziewając służbowy mundurek. Pamiętam taki odcinek Królika Bugsa, gdzie z ciężarówki wypadły pudła z rozmaitymi czapkami, kapeluszami i wiatr je rozwiał po okolicy. Czapki lądowały na przypadkowych głowach i ludzie wczuwali się w odpowiednie role, np. policjanta, harcerza, staruszki. Urzędnicy też tak mają ;)
OdpowiedzUsuńwiem, zatem tym bardziej doceniam mój roboczy mundurek, fartuszek pomazany farbami tu i tam i od razu kolorowo i zabawnie się robi i bez zbędnego nadymania.
UsuńJesteś okropna !!!! Ja tu męczę się na diecie a Ty mi tu takie frykasy podajesz :))) Wszystko jak zawsze genialne !! Chyba już nudna jestem w tych komentarzach :)) Buziaki wielkie
OdpowiedzUsuńSame smakowitości u Ciebie;) Ja chybe te z czokladą bym wybrała ale czy bym je nosiła czy tylko podziwiała?
OdpowiedzUsuńcudowne, jesteś niesamowita! One wyglądają jak prawdziwe - do schrupania!!!
OdpowiedzUsuńPiękne!!!
Twoje prace oczywiście muszą wywołać uśmiech!!!
:D
Ja jestem fanką tych z orzechami - mniam! A Twoje wyglądają niezwykle realistycznie :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł ! ;)
OdpowiedzUsuńCoca-cola i M&M to dopiero kaloryczny zestaw ! Ale śliczny :)
OdpowiedzUsuńKocham m&m-sy;)
OdpowiedzUsuńTe wyszły przecudnie!!!
Pozdrawiam
Jak to się stało, że trafiłam tu dopiero teraz?
OdpowiedzUsuńZajrzałam do tylko kilu postów i jestem pod ogromnym wrażeniem tego co robisz. To malutkie dzieła sztuki. Przepiękne. Będę tu często zaglądać.
Czeka mnie parę godzin przyjemnego oglądania Twoich prac. :)
Pewnie ochów i achów będzie moc.
Robisz naprawdę piękne rzeczy. Zazdroszczę zdolności i podziwiam.
Pozdrawiam. :)
Świetne cukieraski :)
OdpowiedzUsuńŚwietne ! :D
OdpowiedzUsuńMM świetne, jadłabym :D rzecz jasna nosiłabym kolczyki, uwielbiam takie różniaste :)
OdpowiedzUsuńŚliczne! Ja robiłam bransoletkę z M&Msów i poległam przy malowaniu literek na biało. Strasznie żmudna sprawa :)
OdpowiedzUsuńZ orzeszkiem moje ulubione, pyyycha
fantastyczne m&m-sy - pomysłowa z Ciebie Kobietka :) a najbardzie oczarowała mnie bransoletka, taka letnia :)
OdpowiedzUsuńRewelacja !!!!
OdpowiedzUsuńmmm pomlaskam trochę ;p
OdpowiedzUsuń