poniedziałek, 30 kwietnia 2012

Naszyjniki z toffi nadzieniami

Mogę wam w końcu zaprezentować nowo zdobyte zawieszki- love is patient.
Mam nadzieje ,że i wam się spodobają







5 komentarzy:

  1. cudowne! Twoje prace wyglądają bardzo realistycznie, może za kilka lat i ja będę tak dobra, muszę się jeszcze podszkolić, Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne, ciągle mam nieodpartą chęć schrupać takiego herbatnika;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak;)Mi się marzy szop pracz z filiżanką w łapkach i imbryczkiem ,ale pewnie nie ma takich zawieszek:)Prace śliczne!....I smaczne Pzdrawiam Belka;););)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ach tu też biegunowy konik!!! W tej wersji (może dlatego, że od kilku dni tęsknię za czekoladą) mnie ten naszyjnik ukradł ;)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam oglądać takie cuda! Niesamowite rzeczy i niezwykły talent!

    OdpowiedzUsuń

Odwiedziłeś właśnie Piecuchowo, miejsce gdzie kasza gryczana próży się pod pierzyną , A kucharka nie przypala tylko modeliny. Jestem ciekawa Twoich wrażeń.

Popularne posty

Zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywania bez uprzedniej mojej zgody.