Dziś chciałam Wam przedstawić kolejna niezwykła osobę w moim życiu- Asię.
Asia jako jedyna zgodziła się wykonać dla mnie manekiny laleczek. Początkowo laleczka miała być jedna i Miała zostać Zuzią, prezentem na urodziny mojej córeczki. Miałam ją pomalować, ubrać i upodobnić do mojego krasnala.
Jednak Asia okazała się tak miła, i uszyła dla mnie cztery krasnale. Czyli mam : Majkę, Marlenkę, Julcię i Zuzię. I tu wpadłam, na mam nadzieję ciekawy pomysł. Kukiełki zostaną ubrane i pomalowane na podobieństwo córeczek , to już mówiłam. Ale będą z nami jeździły na kiermasze jako reklama.
Taka kontynuacja banerka z bloga :) Mój m.
Taka kontynuacja banerka z bloga :) Mój m.
zrobi do lata śliczny drewniany szyld ,,Piecuchowo" z półeczką na której zasiądą lale z modelinowymi ciastkami w łapkach. Teraz tylko czekam na paczkę i na wolny czas, który może ktoś mi podaruje?
Powiem wam ,że mam ogromny stres przed malowaniem, już dawno, dawno nic nie malowałam.
Co będę więcej Wam pisała ,sami zobaczcie jakie śliczne.
Lale i inne szyjątka Asi znajdziecie na allegro:http://allegro.pl/szmaciana-zuzka-i2243250644.html
sprzedająca -makepeace120136 . Polecam!
Podoba mi się ta myśl. Bardzo :)
OdpowiedzUsuńAle CUDA z obu stron!!! :)***
OdpowiedzUsuńdzięki dziewczyny, dzięki jeszcze jak to Maryś zrobić, żeby przełamać się i pomalować te lale, Boje się, że je popsuję. Ubranko jak nie wyjdzie to uszyje nowe, a pomalujesz i już pies pogrzebany, Pozdrawiam piecyk
OdpowiedzUsuń