Powstały dziś dwa gorące kompleciki biżuterii,
Jeden z dodatkami w kolorze brzoskwiniowym.zobaczycie go poniżej.
Gorący, bo gdy wybierałam zdjęcia miałam wrażenie,że unosi się nad filiżaneczkami para.
Oczywiście to tylko złudzenie. Filiżaneczki są porcelanowe w kolorze oliwkowym.
Na żywo bardzo ładnie się mienią kolorami od jaśniejszego do ciemniejszego.
do tego wykonałam inna kamee- taka moja zabawa kolorami i modeliną. Jak widać kolor spodu też wyszedł oliwkowego koloru. Nie pytajcie ile mi to zajęło.Mam nadzieję,że tylko uda się powtórzyć.
Jest to mieszanka koloru pistacjowego +z fimo soft nr 7 - carmel. gdyby ktoś potrzebował.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Odwiedziłeś właśnie Piecuchowo, miejsce gdzie kasza gryczana próży się pod pierzyną , A kucharka nie przypala tylko modeliny. Jestem ciekawa Twoich wrażeń.