Dziś taki byle jaki post. Musiałam po prostu dodać sobie nieco energii. W zamówienia wplatają się już pastelove kolorki,które w moich pracach goszczą od czasu do czasu. Lato nimi wręcz opływa. Zatem taki sobie energetyczny post dla Was. Buziaki.
I dla mojej A. która z racji tego ,że zaniemówiłam nie mogła ze mną ,,plociugować" zaczęła powątpiewać, czy to na pewno ja do niej odpisuję. Moja kochana,żyję. Buziak wielki dla Ciebie i Karola.
smakowity pączek:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam twoją pastelową biżuterię! Naszyjniki są urocze:)
OdpowiedzUsuńMniam, pychoty na lato i nie tylko :))) Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńjak oglądam takie rzeczy to robię się po prostu głodna...a tu dzisiaj w głowie zrodził się pomysł na przejście na zdrowe odżywianie... ojej... :) słodkie naszyjniki! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSuper :)))
OdpowiedzUsuńWspaniała pastelkowa babeczka... ach... tylko schrupać...
OdpowiedzUsuńOj!Dzisiaj ta energia jest mi potrzebna,bo jestem rozleniwiona totalnie
OdpowiedzUsuńsame cudeńka :))))
OdpowiedzUsuńa przy tym radośc dla oczy ogromna :)
Aaaa jaka cudna babeczka! Niezmiennie mnie zaskakujesz tymi wszystkimi detalami :)
OdpowiedzUsuńJak to dobrze, że jestem po obiedzie :) bo zawsze jak patrzę na te słodkości, robię się automatycznie głodna :-)
OdpowiedzUsuńbiżuteria jak zawsze śliczna a Ty masz piękne oczka ;)
OdpowiedzUsuńAż ma się ochotę takie cudo zjeść :-)
OdpowiedzUsuńTakiego pączusia mi było dzisiaj trzeba!!!! Buźki Piecyku Kochany!!! dużo zdrówka!!!!!
OdpowiedzUsuńsmakowite zawieszki.
OdpowiedzUsuńbuziak
genialne! myślałam, że to prawdziwy pączek! cudna zawieszka!
OdpowiedzUsuńA u ciebie jak zwykle słodko i kolorowo - Kiniu piszę ci tu bo miałąm dwa zwroty meila
OdpowiedzUsuńdo końca abażuru zostało mi tylko 10 cm ale pech chciał myślałam że jednym motkiem się wyrobie - no to teraz czekam aż babka mi sprowadzi ten sam kolor do pasmanterii 0 sprowadziłą ale odcień inny tak że prosze o cierpliwość - z góry ci dziękuje i przepraszam za utrudnienia które sama sobie zrobiłam buziaki ślę Marii
Słodko i kolorowo - już jakby na tłusty czwartek :)
OdpowiedzUsuńNie mogę sie nadziwić, jak Ty robisz tak przepiękne rzeczy... :) i to ręcznie! Cuda! :)
OdpowiedzUsuńcudne pączusie podziwiam takie na żywo ślicznie wyglądasz więc mam nadzieję,że się lepiej czujesz!!!!
OdpowiedzUsuńCzy mozna zamowic samego pączka bez łańcuszka? :)
OdpowiedzUsuńŚliczne pastelki, też mam taką oponkę, czas wyjąć na wiosnę:)
OdpowiedzUsuń