wtorek, 2 kwietnia 2013

Ni z gruchy ni z pietruchy

Zaczynamy się na poważnie martwić o zimowanie naszych pszczółek. Już 12 uli nie przetrwało zimy. 
A i nie zanosi się na jej koniec. Oby biednym starczyło miodku do jej  końca. Wypatrujemy ciepełka i pierwszych wylotów. A to pszczółka , która powstała z myślą przyozdobienia słoiczka z miodem na tegoroczne targi. 








Ostatnio dotarła do mnie śliczna Paczuszka z papierami, więc moje zmęczone modelina łapki odpoczywały od ugniatania i tym razem kleiły. Jeszcze kilka drobiazgów , oczywiście modelinowych i pierwszy przepiśnik ruszy w świat - do Ani.







23 komentarze:

  1. Śliczna pszczółka!!!!
    A te gruszki:)
    Papiery bardzo ładne, gdzie kupione?
    Pozdrawiam w te szare dni.

    OdpowiedzUsuń
  2. biedne pszczółki :(((( mam nadzieję , że wiosna tuż tuż ... A ta na słoiczku będzie wyglądała fantastycznie !!!! Ściskam Piecyku

    OdpowiedzUsuń
  3. Urocza pszczółka, gruszki niesamowite !! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Przypomniało mi się, że jak byłam mała, to na balu przebierańców byłam pszczółką ;) Miałam podobne czółki i skrzydełka z folii na drucikach ;)
    Piękny przepiśnik :)
    Serdecznie pozdrawiam!
    Sylwia:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pszczółka jest przeurocza!
    a za te prawdziwe - trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  6. Znowu stworzyłaś śliczności:)Pszczółka zachwycająca.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem zachwycona ;) Pszczółka cudo, ale widzę, że w nowej dziedzinie równie wspaniale Ci idzie !!!SUPER :)

    Pozdrawiam,
    Mika

    OdpowiedzUsuń
  8. Kinguś, pszczółka śliczna, gruszki cudowne, przepiśnik boski, super dodatki przy nim. Ale tych pszczółek jak mi szkoda....:( I ptaków, które przyleciały. I tych co zimują i wciąż głodne..I jeszcze się nie znam, ale pewnie wszystko to odbije się na zbożu, warzywach opóźnionych, drzewach owocowych..

    OdpowiedzUsuń
  9. pszczółka jest PRZESŁODKA:) słodsza nić miód:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie lubie pszczół, ale lubie miodek. Martwie się więc z Tobą. Będę dmuchać na zimę, aby szybko uciekała. Gruszki - mistrzostwo!

    OdpowiedzUsuń
  11. Wszystko cudowne, Pracusiu..

    OdpowiedzUsuń
  12. piekna pszczolka niech zaklina juz przyjscie wiosny by prawdziwe twej glowki nie martwily tez wspolczuje :(

    OdpowiedzUsuń
  13. Jejku jaka slodziutka pszczolka oraz gruszeczki. Oby wiosna szybko przyszła a pszczolki dały radę!

    OdpowiedzUsuń
  14. Napisałam już komentarz i mnie wywaliło z internetu, więc podejście drugie :))), lubię te Twoje gruchy i rewelacyjny przepiśnik, świetny pomysł na ten fartuch z łychami w kieszonce, po prostu ... no baaardzo mi się podoba :))).

    OdpowiedzUsuń
  15. Oj żeby w końcu ta zima sobie poszła, bo szkoda pszczół - i tak już jest ich mało, bo te wszystkie środki chemiczne je niszczą, a tu jeszcze wiosny nie widać. Dziadek męża też miał ule i jak się zima przedłużała, a był już czas, żeby pszczoły się budziły, to przenosił je do altanki, bo tam była dodatnia temperatura i dawał wody z cukrem. A pszczółka, gruszki i przepiśnik przepiękne :)

    OdpowiedzUsuń
  16. śliczna pszczółka :) a i gruszeczki smakowicie urocze :) pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jaka słodka pszczółka. Szkoda tych prawdziwych bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  18. śliczna pszczółka i przepasnik :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo niedobrze z tymi pszczółkami, ale zima niestety nie odpuszcza. U mnie napadało ok 25 cm śniegu, konary drzew łamią się pod ciężarem śniegu, ogrodu mojego nie widać a miałam takie plany...
    Piękny przepiśnik :)

    OdpowiedzUsuń
  20. to smutne, oby biedaczynki przetrwały :(

    OdpowiedzUsuń
  21. Słyszałam, że można je specjalnymi odżywkami karmic. Próbowaliście?

    OdpowiedzUsuń
  22. Ją też zaczynam się bać o ..... żniwa.

    OdpowiedzUsuń

Odwiedziłeś właśnie Piecuchowo, miejsce gdzie kasza gryczana próży się pod pierzyną , A kucharka nie przypala tylko modeliny. Jestem ciekawa Twoich wrażeń.

Popularne posty

Zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywania bez uprzedniej mojej zgody.