Od dawna marzyłam, o naszyjniku z truskawkami. W końcu udało się go ukończyć. I mogę wam pokazać.A jak już jesteśmy przy owockach, to powstała letnia wersja wisienek, do moich sukienek. nie wiem czy wam się spodoba ich kolorystyka, ale powstały one do konkretniej garderoby i pasują idealnie.
takie moje słodkie
Aż chce się zjeść, cudne te truskawki. Nie chcesz ich sprzedać :)
OdpowiedzUsuńNie przestajesz zachwycać swoimi dziełami...pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńRealizm w Twoich pracach jest zaskakująco dobry. Nie mogę się przez to napatrzeć na Twoje prace. Umieram z zazdrości.
OdpowiedzUsuńhej, mogę wykonać drugie, jeśli masz ochotę napisz do mnie e-mail ;)
OdpowiedzUsuńOczywiście że mam ochotę :) Maila napisałam.
UsuńZrobione po mistrzowsku!
OdpowiedzUsuńCzyli muszę zasadzić truskawki na szyi :D
OdpowiedzUsuńFantastyczne!!
OdpowiedzUsuńKobieto jesteś wielka!!! Podziwiam i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPani używa chyba jakieśc zaczarowanej modeliny... ;) Niegdy te prace nie przestaną mnie zadziwiać!
OdpowiedzUsuńMnie te Twoje wisienki urzekły, ale pokaż sukienkę do której będą noszone - bom strasznie ciekawa w jakich ona kolorach jest :))
OdpowiedzUsuńI od razu zrobiło się tak wakacyjnie i ciepło:) Wspaniałe prace, jak zwykle zapierają dech w piersiach:)
OdpowiedzUsuńTe kolczyki są rewelacyjne!!!
OdpowiedzUsuńFantastyczne!!!! Najlepsze są kolczyki..
OdpowiedzUsuńPRZEPIĘKNE! Uwielbiam pani prace:)
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńSłodkie i smaczne :) po prostu rewelacja.....
OdpowiedzUsuńAż lata mi sie chce,już,teraz:)
OdpowiedzUsuńBabeczki będą w sprzedaży???
hej, zamówienia, na babeczki, przyjmuję indywidualnie, ceny będą różne w zależności od wzoru i wielkości. A zamówienia najlepiej kierować na e-mail:
UsuńPiecuchowo@gmail.com
Słodziaki jak żywe
OdpowiedzUsuńOj Ktoś tęskni za latem :)
OdpowiedzUsuńPiękne
Pozdrawiam
Gosia
Ja cie kręcę, nawet robak użarł kawałek liścia !!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńZa oknem tak ponuro a tutaj takie cuda, jesteś Piecyku okrutna,tylko pogłębiasz moją zimową depresję;] Super pomysł z podmalowaniem baz! Mam nadzieję, że zaprezentujesz cały strój...
OdpowiedzUsuńBardzo ładne:-)))))
OdpowiedzUsuńZadziwiasz mnie... Masz ogromny taleent!
OdpowiedzUsuńwidziałam na FB i nie mogę sie nadziwić szczegółom. Toż to takie malutkie jest!
OdpowiedzUsuńFantastyczne, zwłaszcza wisienki!!! Genialne zestawienie kolorystyczne
OdpowiedzUsuńkażdą wizytę na tym blogu muszę odchorować, to nie do pomyślenia, żeby jedna osoba miała tyle talentów!!! ja się tak nie bawię!
OdpowiedzUsuńtak wiele ich nie ma, i jest nad czym pracować, ale to dobrze, bo lubię się rozwijać L) pozdrawiam cie serdecznie,
UsuńNiesamowite... Jak wszystko co tworza Pani plauszki!!
OdpowiedzUsuńcudnie wygladaja :)
OdpowiedzUsuńAż nie chce się wierzyć, że nie są prawdziwe ;-)
OdpowiedzUsuńRewelacja!
Przegapiłam, tak mnie dawno nie było, obłędne te truskawki, a mnie się marzy talerz w truskawy i kupiłam już takowy co by na nim zrobić owocki, a po obejrzeniu Twojego wisiorka, chyba w weekend się zmobilizuję, bo zabieram się do niego..., tylko ja z glinki je wydziubię :)).
OdpowiedzUsuńAle ty czytasz w moich myślach, Ja znowu słoik do kuchni chcę zrobić- oj powiem ci,z ez naszyjnikiem to się narobiłam, bo to maleństwo 2,5-3 cm, na większych powierzchniach, można poszaleć. powinnaś sobie taki winogronowy talerz zrobić do winnicy:)
UsuńJa kocham oliwki i kiedyś zrobiłam talerz w oliwkach, jak nie powinno się chwalić, tak ten był piękny, na kamiennej misie leżały gałązki oliwek, przepadł był, niestety, nie mam zdjęć, ale zrobię sobie nowy, gdybym tylko miała dostęp do pieca ceramicznego, wtedy dopiero bym poszalała. :)
UsuńA w winogrona zrobię dla mojego męża.