Załamałam się. dostałam dziś zlecenie i pierwszy raz nie sprostałam:(
Budzę się rano , a tu już czeka na mnie gotowy rysunek, z projektem naszyjnika. Próbowałam się dowiedzieć , co to za postać -bajkowy stwór. I dostałam wyczerpująca informacje,ze mam przecież narysowane. No tak, czego się matko czepiasz. Wszystko czarne na białym , widać. Stworek je ciastko i wydaje : amamam...amamam. I olśniło mnie Ciasteczkowym Potwór.
Po południu ulepiłam. Wołam mojego brzdąca. po minie widzę,ze to nie to. Zuzia wzięła czerwona kredkę i koloruje mu futerko. To ten drugi mówi, co przyszedł do Cookies monster na ciasteczka. I teraz muszę ulepić drugie kolczyki- Stawiacie na Elmo czy na Tośka? Juz sam nos powinien dać mi do zastanowienia:)
A jeszcze Wam pokarzę, niespodziankę jaka otrzymałam od Ani. Same słodkości- piękny ręcznie robiony notesik, gdzie zapisze wasze kontakty i zamówienia, albo pomysły na nowe kolczyki:)
Cudowne posypki i ozdoby i maleńkie oreo na wzór>Na pewno powstaną takie maleńkie kolczyki. Pięknie ci za to wszystko dziękuję:)
Budzę się rano , a tu już czeka na mnie gotowy rysunek, z projektem naszyjnika. Próbowałam się dowiedzieć , co to za postać -bajkowy stwór. I dostałam wyczerpująca informacje,ze mam przecież narysowane. No tak, czego się matko czepiasz. Wszystko czarne na białym , widać. Stworek je ciastko i wydaje : amamam...amamam. I olśniło mnie Ciasteczkowym Potwór.
Po południu ulepiłam. Wołam mojego brzdąca. po minie widzę,ze to nie to. Zuzia wzięła czerwona kredkę i koloruje mu futerko. To ten drugi mówi, co przyszedł do Cookies monster na ciasteczka. I teraz muszę ulepić drugie kolczyki- Stawiacie na Elmo czy na Tośka? Juz sam nos powinien dać mi do zastanowienia:)
A jeszcze Wam pokarzę, niespodziankę jaka otrzymałam od Ani. Same słodkości- piękny ręcznie robiony notesik, gdzie zapisze wasze kontakty i zamówienia, albo pomysły na nowe kolczyki:)
Cudowne posypki i ozdoby i maleńkie oreo na wzór>Na pewno powstaną takie maleńkie kolczyki. Pięknie ci za to wszystko dziękuję:)
To zdecydowanie Elmo, ale rozumiem, że bez kolotu futerka ciężko było zgadnąć :) A kiedy do kupienia takie ciasteczkowe potwory ? :)
OdpowiedzUsuńTo coś chyba w powietrzu, bo moje pociechy zażądały dziś na deser ciasteczek potworka;-))) Elmo rządzi!!!
OdpowiedzUsuńhej, przy najbliższej dostawie zamówię niebieską modelinę, bo ten kolor, choć bardzo ładny -to taki mało z cooki-monster ma, powinien być bardziej intensywny.
OdpowiedzUsuńwiec będzie można kupować, bo to wielka frajda ich robienie.
najlepszy do Cookie Monsterów jest Classic 37:]
OdpowiedzUsuńZ takim nosem to jeszcze Ernie albo Bert (nie sugerując się czerwoną facjatą) a może w ogóle powinniśmy odciąć się od Sezamkowej i spojrzeć na Muppety i wtedy zastanowić się czy to nie Pipeta lub inaczej Beaker;] Powodzenia w dociekaniach. Doskonale rozumiem - mam takie zagadki codziennie:] Pozdrawiam.
Stawiam na Emla, sama robiłam spineczki z jego motywem bo córcia kolegi jest w nim zakochana :)
OdpowiedzUsuńElmo poznałam po futrze:)
OdpowiedzUsuńOj jak dawno gościł u nas Elmo :)) cisteczkowy potwór jest nie do przebicia , a swoją drogą to też bym główkowała cóż to za postać?
OdpowiedzUsuńzdecydować się byłoby trudno :)
Elmo zdecydowanie :) Ciasteczkowe potworki superaśne !
OdpowiedzUsuńA ja wtedy myślałam, czy by dla dziewczynek i dla cudownej mamy nie zrobić takich sztyftów bo sama uwielbiam motyw ciasteczkowego i elmo, ale nie wyrobiłam się w czasie :( A tu taki piękny komplet!
OdpowiedzUsuńTo ja dziękuję, to sama radość, że można obdarować swój autorytet :)
U mnie już od kilku dni jest skromny wpis: http://ana92pl.blogspot.com/p/wymianki-zakupy-fantastyczni-ludzie.html
Na pewno Elmo skoro czerwony, sama ostatnio takiego robiłam :D
OdpowiedzUsuńcookie monster BOSKI!! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
czaderskie!!!
OdpowiedzUsuńMonster jest super ale jako dozgonna fanka Elmo czekam na więcej!
OdpowiedzUsuńCałkowicie coś innego, świetne :)
OdpowiedzUsuńChyba jednak Elmo, poznaję po nosie:)))
OdpowiedzUsuńPotwory są czaderskie!
Pozdrawiam słonecznie:)
sliczne :) a za dziecimi to się czasem nie tarfi :)
OdpowiedzUsuńciasteczkowy nie ma nosa, hihihih... czasem można sie od dzieciakow tyle nauczyc!!!
OdpowiedzUsuńwiem, jak rysunek dostałam, nie miał nosa i nie był pokolorowany :)
UsuńUwielbiam takie dzieciakowe rysunki :)
OdpowiedzUsuńZbierałam wszystkie stwory mojego Franka.
:*
Wspaniałe:))Uwielbiam Elmo!!!Ślę ciepłe pozdrowienia z uśmiechem serca i nutką zimowego słoneczka.Pięknych chwil życzę!
OdpowiedzUsuń*
Peninia ♥
Zdecydowanie na Elmo. A przy okazji zapraszam do wzięcia udziału w mojej zabawie.
OdpowiedzUsuńhttp://beatybombonierka.blogspot.com/2013/02/dam-drapaka.html