niedziela, 23 września 2012

Kolczyki z modeliny-warzywniak


Kolejne zaległości, gdzieś te Zdjęcia krążą, czekają, na tzw, lepszy czas. A tak naprawdę czekają na mnie.
Duża dawka witaminki-C,
Kapustki są malutkie maja 1,5 cm. Kalafior niecałe 2 cm.













Porównanie wielkości. kolczyków .

      

61 komentarzy:

  1. Ekstra- a nie są za ciężkie? Trochę tak wyglądają na uchu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak ciężkie, kapusta waży 1,5 kg ( połówka), a kalafior 2,2 kg.
      Cena kapusty 8,30 zł /kg. Kalafior: 12,50 kg.

      Usuń
    2. czy mozna je kupić?

      Usuń
    3. czy mozna je kupić ?? to pilne

      Usuń
  2. Na pewno bardzo zdrowe;-)) Jesteś największa kopalnią pomysłów jaką znam!!!!!!
    Ja ugrzązłam w kuchni ze słojami, a ostatni wytwór to zarwane nocki w celu odstresowania!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to ja się bardzo często odstresowuję po nocach niestety:)

      Usuń
  3. Kobieto jesteś mega zdolniachą. Jak zwykle buzia mi się szeroko otwiera oglądając kolejne zdjęcia :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niech się uśmiecha to może jakiś owoc do niej wpadnie :)

      Usuń
  4. ja się kładę przed Pani talentem nisko do stóp...

    OdpowiedzUsuń
  5. wyglądają jak prawdziwe i do schrupania :) piękne
    trzeba uważać żeby jakiś bardzo głodny miłośnik kalafiorka czy kapustki nie ugryzł przypadkiem uszka ;)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Odkąd pierwszy raz tu zajrzałam jestem w wielkim szoku który nie maleje a wręcz potęguje .Jak pokazuję wszystkim znajomym co za cuda robisz to nie ma osoby która by nie gapiła się w monitor i nie mogą uwierzyć że to nie jadalne.Zresztą ja też Ale nawet nie możesz sobie wyobrazić ile radości nam wszystkim sprawiasz tymi wszystkimi pięknościami które tworzysz:)Pozdrawiam cieplutko Kasia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję ci ślicznie Kasiu, i pozdrów wszystkich znajomych ode mnie. Gorące buziaczki.

      Usuń
  7. Piecyk!
    Jeśli jeszcze później tą kapustkę można ukisić to ja jestem jak najbardziej za;)
    Uwielbiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. o kurcze....... to jest NIESAMOWITE!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie, no ja nie wiem co powiedzieć... Twój talent mnie powala. Tak sobie obserwuję cichutko od dłuższego czasu i się zapowietrzam coraz bardziej:):) Tak wiernie oddane i w takiej skali... piękności same!!!
    Gratuluję talentu i pozdrawiam

    Karambol

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, ślicznie za odwiedziny , zapraszam jeszcze.

      Usuń
  10. Jestem pod wielkim wrażeniem!!! Tak sobie cichutko obserwuję od pewnego czasu i nie wierzę , że to możliwe. Twoje prace są niesamowite, tak wiernie oddane i w mikro skali. Urocze i tak pysznie wyglądające.
    Gratuluję talentu i kibicuję!!

    Karambol

    OdpowiedzUsuń
  11. kocham ta nowa kolekcje po prostu, genialna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, trochę jesieni, bo zima mnie niestety już dogoniła.

      Usuń
  12. haah widziałam już je na fb, są wprost niesamowite!!!:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie ogarniam.
    Jak można coś takiego zrobić?!
    Tak rzadko się takie talenty spotyka,że to chyba jest nielegalne. ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. jak zwykle mi mowę odjęło :-)) Cudowności :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. O kurcze- ja nadal nie pojmuję jak Ty to robisz ;)))) Kapustki genialne - wykonanie jak zwykle perfekcja!

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie no!! Kolejny wyrób który mnie zatkał. CUDNE!

    OdpowiedzUsuń
  17. Tym razem coś dietetycznego a ślinka cieknie nadal.

    OdpowiedzUsuń
  18. świetne wrzywka :)
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  19. Zdolna jesteś takie maleńkie a wygląda jak prawdziwe!!
    Jestem pod wrażeniem.
    pozdrawiam
    Kamila

    OdpowiedzUsuń
  20. Po slodyczach przyszla kolej na cos zdrowszego i mniej tuczacego:) Kapustki przesliczne. Bardzo fajny pomysl!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, bo kilogramów trochę trzeba zbić, to nie ma rady, sałata została :)

      Usuń
  21. Tworzysz maleńki ogródek warzywny :) Może jakaś rzodkieweczka ?

    OdpowiedzUsuń
  22. No nie wytrzymam,ależ cudne.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  23. Niezwykłe. A ja wczoraj siedziałam i myślałam o Tobie i pomyślałam o kolczykach kasztanowych, żołędziowych i jarzębinowych. W końcu mamy jesień:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi też chodzi- myślę o formie, myślę nie powiem :)

      Usuń
  24. Duża dawka witaminy C każdemu z nas się przyda:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie szczególnie- już 3 tygodnie się leczę z marnym skutkiem

      Usuń
  25. No nie mogę...zabójcze są:) Gratuluje talentu i pomysłu!

    OdpowiedzUsuń
  26. świetne - w takich kolczykach lepiej nie zbliżać się do kozy ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Witaj
    Bardzo pomysłowe te Twoje kolczyczki:)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  28. Ładne i pomysłowe ale jednak wole wkrętki owocowe :)Zapraszam do siebie http://paulaaart.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  29. rewelacja :D tego jeszcze nie było :P

    OdpowiedzUsuń
  30. To się nazywa pomysłowość.

    OdpowiedzUsuń
  31. Szkoda, że nie można pokazać szczerego śmiechu... boskie są :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Śliczne kolczyki , wyglądają jak prawdziwe :) Zapraszam do mnie ;)perfettojewellery.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Odwiedziłeś właśnie Piecuchowo, miejsce gdzie kasza gryczana próży się pod pierzyną , A kucharka nie przypala tylko modeliny. Jestem ciekawa Twoich wrażeń.

Popularne posty

Zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywania bez uprzedniej mojej zgody.