I o to kolejne produkty, które powędrowały na aukcję dla WOŚP.
Pralinkowy naszyjnik
z matrioszkami
Ozdobne czekoladki w naszyjniku zostały wykonane z masy fimo, zabezpieczone werniksem. Elementy metalowe w kolorze starego złota, Tasiemki przy naszyjniku z motywem matrioszki, metalowa zawieszka matrioszka.
Naszyjnik z kawiorem
kanapka ze słoiczkiem
Naszyjnik- kanapka z kawiorem. Łańcuszek w kolorze srebrnym typu żmijka, ślicznie się mieni i jest bardzo delikatny, Długość ok 46-47 cm. Przy łańcuszku 3 zawieszki, mały szklany słoiczek z czerwonym kawiorem, ok 2,3 cm wysokości, maleńka kanapka z kawiorem ok 2 cm, ozdobiona plasterkiem cytryny,i metalowy nożyk w kolorze oksydowanego srebra.
Naszyjnik z kawiorem
kanapka z nożykiem
Naszyjnik- kanapka z kawiorem. Łańcuszek w kolorze srebrnym typu żmijka, ślicznie się mieni i jest bardzo delikatny, Długość ok 46-47 cm. Przy łańcuszku 2 zawieszki maleńka kanapka z serkiem kawiorem ok 2 cm, ozdobiona plasterkiem cytryny,i metalowy nożyk w kolorze oksydowanego srebra.
NASZYJNIK ZALICYTUJESZ TU- KLIK
Na aukcjach pojawił się także miś Ksawery :). Zaglądajcie i licytujcie Walentego.
Tego jeszcze nie było, świetny pomysł zwłaszcza, że mieszkasz w okolicy, gdzie ryb mnóstwo :) i to różnych :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Gosia
Fantastyczne :)
OdpowiedzUsuńMój ptaszorek też poleciał na aukcję :)
Pozdrawiam :)
W Twojej wersji kawior nawet zjadliwy;)
OdpowiedzUsuńPiecyku, mimo iż za kawiorem nie przepadam, ten Twój bym spróbowała:)
OdpowiedzUsuńBuziaki Kochana!
ola
Wszystkie prace są fantastyczne! Szczęka po prostu opada:)
OdpowiedzUsuńNiesamowite! ja juz chyba przestanę u Ciebie komentowac, bo tylko wzdycham, ciągle tak samo, juz mi brak słów na te cudowności wszystkie Twoje!
OdpowiedzUsuń♥ to :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że z powodu tych kanapek gotowa jestem polubić kawior ;o))) Cudeńka!
OdpowiedzUsuńslicznosci smakowite ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
robisz niesamowite rzeczy :D
OdpowiedzUsuńzaparaszam do nas www.swiat-karinki.blogspot.com
Smakowicie aż zgłodniałam!!!
OdpowiedzUsuńPracowita z Ciebie pszczółka:)
Gdybym nie widziała, że czekoladkowy naszyjnik nie jest z prawdziwej czekolady, na pewno rzuciłabym się do zjedzenia czekoladek - wyglądają bardzo realistycznie a przy tym również bardzo smakowicie.
OdpowiedzUsuńten kawior taki mniam że by się go chciało zjeść :)
OdpowiedzUsuńmam pytanko do ciebie czy to z tym blogiem to jest głosowanie czy liczą się wejścia , bo jak tak to chętnie zagłosuje na twój blog tylko za bardzo nie wiem gdzie
OdpowiedzUsuńtroszeczkę się rozchorowałam i nie miałam czasu doczytać, ale teraz jest eliminacja i jeśli dobrze pamiętam to dopiero 24 odbędzie się głosowanie czytelników, Jak już dojdą do mnie informacje to zamieszczę na blogu , wtedy banerek przekieruję w odpowiednie miejsce gdzie będzie można oddać na mnie głos, głosy zapewne będą SMS-owe, ale tanie ( w zeszłym roku chyba 60 gr ) i cały dochód przeznaczony będzie na jakiś cel charytatywny,
UsuńA ja tak spojrzałam na naszyjnik pralinkowy (zachwycając się jak zawsze) i pomyślałam, że nosząc taki pewnie bym się nie powstrzymała żeby nie spróbować go zjeść :P
OdpowiedzUsuńUmieram z zachwytu~!!!! To wszystko takie piękne, że dech mi zapiera....
OdpowiedzUsuńA ja u Ciebie lubię słodko, kwaśno, słono a nawet gorzko bym przełkneła!!! Uwielbiam te cuda!!!
OdpowiedzUsuńCzy to na słodko czy na słono zawsze jest rewelacyjne, szczegółowo jak nigdzie indziej - po prostu majstersztyk!!
OdpowiedzUsuńMam pytanie dotyczące fimo liquid: czy można z nim rozrobić modelinę i przechowywać w stanie płynnym przez dłuższy czas?
Pozdrawiam, Marta:)
Świetne pomysły, szalejesz;)
OdpowiedzUsuń