wtorek, 28 lutego 2012

Bransoletka- najbardziej cierpliwej klientki.

Tak, mam zagadkę.
Wiedziałam,że mój aparat nie lubi fioletowego, ale ,że coś takiego zrobi z brązowa tasiemką?
Tasiemka przy bransoletce jest brązowa w turkusowe groszki. Na zdjęciach wyszła, oliwkowa.
Myślałam, że to przez to ,że jest rypsowa, błyszcząca, ale czekoladki są lakierowane i wyszły ok. 
Co to za czary/ Może macie pomysł?. Czy to wina groszków i aparat fiksuje z kontrastem brązu z turkusem?Morze ktoś będzie mądrzejszy. 
Kilka zdjęć , moich zabaw i eksperymentów z aparatem. A tak poważnie, podam ...
z przemęczenia. I nic lepszego nie zdołam z siebie wykrzesać.
Pod spodem humor dnia,prosto z życia.






Z forum galerii pakamera, gdzie spotykają się projektanci, pogadać o różnych kwestiach.


Dziś alexandra13 zamieściła informację:

Parę dni temu zakupiłam książkę (44,50zł) w necie, nie podam adresu bo nie chcę im robić reklamy. Poprosiłam e-mailem o wysyłkę  listem poleconym, bo na stronie tej księgarni nie było takiej opcji do wyboru. Zapytałam także o koszt wysyłki dla listu poleconego. Dostałam odpowiedź, że 7 zł. Ok. Zrobiłam przelew. Po tygodniu listonosz przyniósł mi te książkę. Nadawca wysłał ją listem zwykłym i koszt znaczka wyniósł 2 zł. Wkurzyłam się, bo została wysłana listem zwykłym. Już kilka razy traciłam zakupione przedmioty przez to,że były wysłane zwykłym listem. Napisałam do księgarni z zapytaniem dlaczego nie wysłano listem poleconym skoro za to zapłaciłam. I zobaczcie jaką dostałam odpowiedź:)))
" Koszt przesyłki nie obejmuje tylko kosztu samego znaczka, na
koszt
przesyłki składa się:
- koszt przesłania książki z hurtowni do nas do firmy (my
nie
drukujemy książek)
- czas osoby pracującej nad przyjęciem zamówienia, oraz
dopilnowaniem jego realizacji
- koszt pakowania np. koperty oraz wynagrodzenia dla osoby
pakującej
- koszt zawiezienia pani paczki na pocztę ok. 4 km
- zużycie pojazdu oraz czas kierowcy
- wynagrodzenie za czas osoby która wysyła do Pani paczkę na
poczcie
- wynagrodzenie za czas osoby która do Pani odpisuje na Pani
zapytanie
- opłaty za prąd, wodę, gaz, ogrzewanie, które zostają
zużyte
dla opracowania Pani zamówienia
- koszt kawy i herbaty którą osoba siedząca przed komp. dla
Pani
zostają zużyte podczas pracy
- koszt reklamy i utrzymania strony internetowej
- koszt księgowej która dokonuje rozliczeń
- koszt papieru do drukarki i tuszu
- koszt telefonów aby ściągnąć dla Pani produkt
jest to 1/3 wydatków dopiero, aby wysłać do Pani tę
przesyłkę
To wszystko powyżej składa się z tych Pani 7 zł, z czego
Poczta
zabrała 2 zł, zatem z 5 zł.
Myślę że powinna Pani zapłacić co najmniej 50 zł za
przesyłkę, ale w ramach promocji niestety wysyłamy za te
biedne 7
zł.
Chciałaby Pani te powyższe koszty ponieść za 5 zł?
Z poważaniem Krzysztof J. "


Oczywiście to były moje pierwsze i ostatnie zakupy w tym sklepie.

Pozdrawiam Was
alexandra



odpowiedzi czytelniczek-


po drugiej stronie lustra

Hahahaha big_smile Dobre big_smile Mateuszu, czy mógłbyś podnieść koszty przesyłek tak o 20 zł? Bo kawa mi się kończy, a przecież muszę coś pić wystawiając i pakując tongue



Piecuchowo

Ja tam nie pije kawy, ale zawsze jakieś paluszki czy delicję to bym zjadła. więc można by podnieść. 
Odpisz,że zapomnieli o opodatkowaniu 23%przesyłek- no chyba podatek odprowadzają. O podstawowej rzeczy zapomnieli.
I jeszcze środki czystości, bo biurko gdzie pakują przesyłki powinno być czyste, no nie? 
I stroje robocze dla pracowników,
i premię za pracę w szkodliwych warunkach ( jak by nie było z takim szefem).
Pozdrawiam Piecyk

Z Papieru Tworzone

Hahaha normalnie nie chce się wierzyć, że jeszcze potrafią być tak bezczelni ludzie, jak ten pan..
Postulat do Mateusza jednak dobry - prosimy o podniesienie kosztów wysyłki wink
Muszę prąd, gaz, internet i raty za komputer opłacić wink
Do tego jeszcze mężowi piwo na wieczór kupić, bo poleciał na pocztę wysłać przesyłki smile

                                                         monika tarasin-lenart
...ja muszę sobie doliczyć do przesyłek koszt nowej łopaty do śniegu bo jak nie odśnieżę to nie wyjadę samochodem a stara mi się  trochę  popsuła  tongue


i wiele, wiele innych. 

Ps. Pozdrawiam właściciela sklepu ogrodniczego.


2 komentarze:

  1. Wow uwielbiam takie wyczerpujące odpowiedzi Sprzedawców. A wystarczyło po prostu napisać, że w koszty wlicza się opakowanie itp rzeczy a nie to, że pracownik musi wypić kawkę czy trzeba zapłacić im za prąd. To już mogli sobie darować. Piękny i apetyczny zrobiłaś naszyjnik:) A co do kokardki to wygląda świetnie na tych zdjęciach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Marzy mi się taki naszyjnik, ale mógłby być w baaardzo dużym niebezpieczeństwie, gdybym poszła w nim na zajęcia do moich małych Dzieciaczków! ;-)

    OdpowiedzUsuń

Odwiedziłeś właśnie Piecuchowo, miejsce gdzie kasza gryczana próży się pod pierzyną , A kucharka nie przypala tylko modeliny. Jestem ciekawa Twoich wrażeń.

Popularne posty

Zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywania bez uprzedniej mojej zgody.