Dawno nie miałam w życiu takiego biegu.
Wszystko z małym poślizgiem, bo jak zawsze niespodzianki wyskakują po drodze. Ale nie szkodzi, wszystko ma swój czas. Choć otwarcie przesunięte, podaję wyniki naszej zabawy.
Wygrane to nr 33- Marta Krajewska
nr 15- Elis
nr 6 - Agnieszka Pawitko ( nagroda pocieszenia).
Dziewczyny proszę o kontakt na e-mail: piecuchowo@gmail.com i podanie adresów do wysyłki. W ciągu miesiąca prezenty powinny być u Was dziewczyny. I gratuluję ;o)
A półeczki już się zapełniają.;o)
I pierwsze zabaweczki .
I nie mogę się oprzeć, kręciliśmy miód, mam kilka migawek, zanim siadła nam bateria w aparacie.Jeszcze troszeczkę uli nam zostało, więc całość i opis zrobię następnym razem, a dziś oczy cieszę moja dziecinką.
Zatem Zuzia.
Wszystko z małym poślizgiem, bo jak zawsze niespodzianki wyskakują po drodze. Ale nie szkodzi, wszystko ma swój czas. Choć otwarcie przesunięte, podaję wyniki naszej zabawy.
Wygrane to nr 33- Marta Krajewska
nr 15- Elis
nr 6 - Agnieszka Pawitko ( nagroda pocieszenia).
Dziewczyny proszę o kontakt na e-mail: piecuchowo@gmail.com i podanie adresów do wysyłki. W ciągu miesiąca prezenty powinny być u Was dziewczyny. I gratuluję ;o)
A półeczki już się zapełniają.;o)
I to tylko przykład dziecięcych torebek, ale są jeszcze z kotkami i myszkami i całe mnóstwo śliczności.
I pierwsze zabaweczki .
I na kawę z ciasteczkiem tez już mogę zaprosić, bo prąd już jest, choć jeszcze troszeczkę kucia ścian zostało :o(/
I nie mogę się oprzeć, kręciliśmy miód, mam kilka migawek, zanim siadła nam bateria w aparacie.Jeszcze troszeczkę uli nam zostało, więc całość i opis zrobię następnym razem, a dziś oczy cieszę moja dziecinką.
Zatem Zuzia.
Na początku - serdeczne gratulacje :)) dla Wygranych!! Takie wesołe zdjęcia porobiłyście :))) Z przyjemnością oglądam po raz kolejny :))
OdpowiedzUsuńNo i to, co znalazło się na półkach, to aż oczy bolą ze szczęścia, kiedy się patrzy :))
Serdecznie pozdrawiam:)
Gratuluję zwyciężczyniom!!!
OdpowiedzUsuńMoja faforytka to dwójka!
czy to będzie sklepik?
dziecinka cudna siostra Kubusia Puchatka, bo miód wyjada ;)
a sklepik, to duże słowo. Taki jest zamysł, by pracownia miała regalik z rękodziełem, które mnie zachwyca, dla dzieci, mamy,babci też się coś znajdzie i oczywiście coś mojego ;)
UsuńGratuluje i dziękuje za zabawę:)
OdpowiedzUsuńGratuluję ZWYCIĘZCOM:-)
OdpowiedzUsuńProszę Kinguś o odpowiedź na maila- jak złapiesz oddech, pozdrawiam:-)
Gratuluję zwyciężczynią :) A w twojej pracowni widzę, że zagoszczą same cudowności !!
OdpowiedzUsuńbravo
OdpowiedzUsuńGratulacje ;)))
OdpowiedzUsuńPięknie tam u Ciebie, ale chyba masz ręce pełne pracy. Gdybym nie mieszkała tak daleko z chęcią bym Ci pomogła :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Gosia
gratki ;p
OdpowiedzUsuńDziękuję za zabawę...gratuluję szczęściarom. A na półeczkach faktycznie same śliczności i pięknie kolorowo!
OdpowiedzUsuńPiecyku, tyle skarbów... a materiały i szyjątka więcej niż piękne...
OdpowiedzUsuńNa kawę w takiej cudnej filiżaneczce to ja zawsze najchętniej. Gdzie zdobyłaś takie słodkie cudo?? Nawet piec ciasteczek nie trzeba, bo są zawsze gotowe ;D.
Dziewczynom gratuluję :)
Oj jak ślicznie będzie! Te torebeczki są słodkie! Pa
OdpowiedzUsuńo kurcze, a to niespodzianka !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tak się cieszę !!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńO matko !? to nie może być prawda.... a może jest jeszcze druga Marta K.... ? baaardzo się cieszę, dziękuję !!!! to co na półkach to prawda " oczy bolą ze szczęścia" cudne !!!
OdpowiedzUsuńCholibcia, tyle się działo ostatnio, że przegapiłam, trudno nadgonię następnym razem :))). Gratuluję zwyciężczyniom :)))).
OdpowiedzUsuńGratuluje Dziewczynom ,dziękuje za zabawę :)
OdpowiedzUsuńPółeczki pełne pięknych rzeczy i te babeczkowe filizaniusie :)
pozdrawiam
Ag
Robi się coraz piękniej :)
OdpowiedzUsuńale macie fajowo z tym miodkiem :)) A dzieciowe torebusie - superaśne !!
OdpowiedzUsuńOgromu klientów i sił do pracy Myszko...
OdpowiedzUsuń;o) buzi , buzi mamuś,
UsuńGratulacje dla dziewczyn i podziękowania za fajną zabawę u Ciebie.
OdpowiedzUsuńSklepik będzie cudowny a podbieranie miodku też mam w swoich obowiązkach jak jestem u rodziców:)
Pozdrawiam.
gratuluję...a zapowiada się cudne miejsce szkoda ,że tak daleko...
OdpowiedzUsuńBardzo tu miło u Ciebie .Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle cuda na tych półeczkach!
OdpowiedzUsuńA miodek pewnie rzepakowy. Mmm... Taki świeżuśki! Pycha! Mam się marzą własne ule. Nawet wiem gdzie by stały w sadku. Może kiedyś...
pozdrawiam ciepluśko