Uwaga ważna sprawa. Szkoda ,miał być post z życzeniami na Dzień Babci i Dziadka, ale ta sprawa jest równie ważna. Daleka jestem od umieszczania swoich opinii nie tylko politycznych, ale i szeroko społeczno- ,,moralizatorskich". Stricte jest to blog o fascynacji modeliną, nie wnoszę do niego ponad nadmiar tego tematu. Natomiast z przyzwyczajeń jeszcze studenckich zaglądam na strony prawnika - publicjonisty Piotra Waglowskiego. Studia prawnicze wykształciły nie tylko otwartość umysłu ,co chęć poznania prawdy, zamiaru,pobudek. To swoisty proces dochodzeniowy. Ale do rzeczy.
Sprawa dotyczy ACTA- Dal zobrazowania wklejam wam link do tekstu umowy w języku polskim. Dobrze jest wiedzieć o czym się mówi, lub słucha.
I kilka rzeczy mnie przeraża. Oczywiste jak wolność, zastraszanie +kontrola=naród zastraszony =łatwiej kontrolowany=Państwo policyjne=brak wolności
Przeraził mnie tez fakt,że wniosek Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego o zgodę na podpisanie ACTA, został wysłany 16 listopada, wszystkim przypominam,ze był to okres tuż przed powołaniem przez prezydenta Bronisława Komorowskiego nowego rządu ( dwa dni przed).wszystko się cichutko prześlizgnęło w trybie obiegowym. Nie było Żadnych UWAG, co nie pamiętam kiedy się zdążyło ostatni raz. Uchwała rady Ministrów zapadła 25 listopada.
Jeden podpis otworzył drogę ratyfikacji umowy, którego nie można już cofnąć ( data 26 stycznia Tokio, chyba pozostanie w naszej historii na długo). Węglowski drążył temat dalej pytał przedstawicieli Ministerstw jaki maja plan na wypadek, gdyby się okazało,ze Parlament Europejski lub polski Sejm nie wyraża zgody na ratyfikację umowy, usłyszał ,że ,,byłby to wstyd'.Ja tam się wstydzę z innego powodu.
Min. za stracone głosy w wyborach.
Ale może jestem nie obiektywna więc zamieszczam informacje do obejrzenia, każdy sam powinien wyrobić sobie zdanie na ten temat.
Podpisz petycję:
Ja ju od wczoraj udostępniam tą petycję na FB i namawiam do podpisania.
OdpowiedzUsuńTo nie może wejść w życie bo na prawdę będzie KONIEC ŚWIATA!!!
A co z rękodzielnictwem? Myśli Pani, że nadal będzie mogła prowadzić tego bloga bez żadnych konsekwencji, oskarżeń o plagiat (nie wiem, czy zaliczają się do tego delicje, petitki milki)? Ja zaczynam się bać...
OdpowiedzUsuńTak obawy są słuszne, mnie także to dotyczy, niestety ale i nie będzie można nagrywać wesela gdzie w tle leci muzyka objęta prawami autorskimi, zrobi i wysłać zdjęcia ,gdzie w tle widać logo np, szyld coca-coli,zamieścić muzyki z YouTube, bub przesłać telefonem koleżance. Myślę ,ze mechanizm najlepiej obrazuje jeden z filmików, a kontrola wiadomości, przychodzących i wychodzących z poczty e-mail, przeraza mnie najbardziej.
OdpowiedzUsuń