Dziś u mnie zupełnie na wesoło, a to za sprawą Walentynek
Już nie zimowo, tylko wiosennie. Co roku obdarzamy nasze córeczki jakimiś niespodziankami z tej okazji.
Kilka dni temu pokazywałam wam spineczki dla dziewczynek. Tak im przypadły do gustu,że nie chcą nic innego jak tylko, żebym zrealizowała ich pomysły na modelinową biżuterię.
Dziewczyny zaproponowały róże, mniejsze torciki. w tym poście macie zdjęcia ozdób które będą wykorzystane do spineczek ( jak tylko je zakupię )dokleję je do białych klików.
A róża poniżej jest koralikiem-to niespodzianka ( komplet do spineczek)- Ma 3,5 cm średnicy. Jeszcze nie jest dokończona, efekt końcowy zobaczycie razem z naszyjnikiem.
Powiem wam,że pierwszy raz od dawna nie mogę się doczekać walentynek. Lubię dawać prezenty ( dla was jest Candy), ale i pierwszy raz z mężem kopiliśmy sobie wymarzone prezenty,.Więc nie będzie niespodzianek, ale także rozczarowań. Pochwalę się wam na pewno , bo mój prezent jest bardzo babeczkowy, słodkościowy.
Śliczności!
OdpowiedzUsuńAle tę różę i torciki to sama robiłaś. Bo to jest takie wow, że nie wiem jak się wypowiedzieć;)
OdpowiedzUsuńhej, tak na blogu jest wszystko moje, jeśli coś zamieszczę nie swojego, to na pewno będzie pod zdjęciem opis i link do źródła. Pa Piecyk
OdpowiedzUsuńAleż ja się cieszę, że zawitała Pani pod mój dach. Od wczoraj czytam i czytam... oglądam i oglądam... i jeszcze troszkę marzę:)
OdpowiedzUsuń