środa, 19 marca 2014

Flowers with fimo


Od kilku dni mamy okropną pogodę, która nie pozwala nam uprzątnąć połamanej szklarni, która dziś wygląda dwa razy gorzej niż ostatnio. Przez dwa dni padał śnieg,a ja powoli tracę nadzieję,że wysiane nasionka przetrwają. Najbardziej jest mi szkoda kwiatów. nasiona zbierałam sama więc nie ma możliwości ich odkupienia. A każdy kto hoduje roślinki wie,ze te kupne nasiona niczym się mają do zabranych już z naszej ziemi. rośliny są odporne i przystosowane do naszych warunków. Bardzo dobrze to widzę,po tym jak rosną posiane przez nas pomidory. W tym roku zakupiłam kilka nowych odmian. Nasiona zebrane przez nas i te kupne posiałam tego samego dnia, w takiej samej mieszance ziemi ( którą sama robię). Pomidorki z naszych nasionek są cztery razy większe,silniejsze, od tych kupnych. I nasiona zakupione, były z tzw. zbioru selekcjonowanego, czyli od prywatnej osoby, ale oczywiście w praktyce nie wiemy do końca jak zostały zbierane. Czy pomidory były dojrzałe, czy prawidłowo schły itd. 
No trudno. Przecierpiałam i dalej cierpię patrząc przez okno. Bo ile może spaść na jedną rodzinę i ile razy można zaczynać od zera?

















I fioletowa cebulka. Z bzyczkiem. Bzyczek ma odstające skrzydełka.
































A . Z tego wszystkiego ,co nam spadło ostatnio na głowę, zapomniałam Was poprosić, o głosy na mojego kotka, jeśli się oczywiście podoba. Konkurencja,przeogromna i będzie mi miło,nie znaleźć się na szarym końcu;o).  Głosować można na : Addicted to crafts, klikając na serduszko, które się znajduje po prawej stronie miniaturki kotka. Bardzo,bardzo proszę o głosy. 
Wasz Piecyk


25 komentarzy:

  1. Piękne, jestem pod wrażeniem dbałości o szczegóły :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne, kupilabym ten fioletowy medalion- czy to na sprzedaż? Urzekł mnie totalnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, jak klikniesz z boku bloga na sklep Dawanda, to je tam znajdziesz, są wystawione, ;o)
      Pozdrawiam ciepło Piecyk.

      Usuń
  3. Zapachniało mi wiosną... wisiorki z wiosennymi kwiatami totalnie mnie zauroczyły! Przecudne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Głos oddany ;) Przykro mi z powodu szklarni. U nas niestety ta pogoda też nie przywiała nic dobrego. Wycieczki od szpitala do lekarza.. ale o tym pisałam wiec nie zanudzam. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas szpital domowy od poniedziałku, najgorzej choruje Marlena 40 st, miała cały poniedziałek, ;o(

      Usuń
    2. A my od niedzieli walczymy żeby Antoś nie dostał zapalenia płuc. Ogólnie masakra. Pozatym zapraszam na Candy http://mirabellmirabelka.blogspot.com/2014/02/wiosenne-candy-i-troche-zimy.html może Ci się spodoba i pozwoli trochę odbudować straty w ogrodzie. Dużo zdrówka dla Marleny ;)

      Usuń
  5. Kwiaty są cudne! Życzę, aby wiosna i u Was w pełni zawitała :))
    Na kota zagłosowałam, w końcu to "NASZ" kot :D Cudny jest! Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
  6. Piecyku Kochany moje serduszko masz! Nie smuć się, słoneczko zaświeci!!!! Na bank!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Od medalionów, nie można oderwać oczu, są takie wiosenne i piękne. A problemy są po to ,żeby człowieka wzmocnić, mi ostatnio też wiatr wieje non stop w oczy,ale powiedziałam,że nie dam się. Powodzenia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj nam już tak 8 lat wieje, i już sił brakuje na te podnoszenie się ;o(.Pozdrawiam i oby do przodu ;o)

      Usuń
  8. Witaj. Zapraszam Cię Serdecznie na mojego bloga :) Rozgość się
    i zachęcam do udziału w moim przydasiowym candy :
    http://lesia-rekodzielo.blogspot.com
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Kochana całym serduchem jestem z Tobą trzymaj się:-)naszyjniki cudne a na kota oczywiście zagłosowałam:-)buziaki

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszystko się ułoży. Trzeba tylko myśleć pozytywnie i wierzyć, że jakoś się poukłada. Jestem z Tobą. Robisz śliczne rzeczy. Naszyjniki są piękna a myszka jest urocza!: :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Głos oddany i Anety kocur też tam jest :***
    Wisiorki super i ten BZYK :))
    PS
    My na razie wychodzimy na prostą po chorobach

    OdpowiedzUsuń
  12. Kochana, Twoje kwiaty za to i myszki są bardzo optymistyczne i wierzę, że zwiastują dobrą wiosnę i lato:)
    Postaram się w tym roku pozbierać nasionka i będę też odkładać dla Ciebie,bo to co piszesz to sama prawda, te kupne nasionka to wschodzą jak chcą, najczęściej byle jak. Najładniejsze kwiatki zawsze miałam z nasionek podarowanych z innych ogródków:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepiękne kwiatowe kamee. Uwielbiam je :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale mnie zaskoczyłaś tym śniegiem , u mnie wczoraj kwitnące fiołki znalazłam. Ale Twoje medaliony kwiatowe cudne, a mysię muszę przygarnąć, tylko bransoletek nie noszę. Kocio dostał ode mnie serducho za bystre spojrzenie. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Witaj ogrodniczko, głowa do góry, naszyjniki są przepiękne, kwiaty jak żywe. Podziwiam, pozdrawiam i zapraszam
    http://elizaart-handmade.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudne :) Zrobisz jakiś tutorial? ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. na szczęście dom Wasz stoi i nic mu się nie stało i wszyscy jsteście zdrowi :) Tego się trzymaj Piecyku.

    OdpowiedzUsuń
  18. Cudne! głosik na kotka oddany ;)...szklarenki szkoda...

    OdpowiedzUsuń

Odwiedziłeś właśnie Piecuchowo, miejsce gdzie kasza gryczana próży się pod pierzyną , A kucharka nie przypala tylko modeliny. Jestem ciekawa Twoich wrażeń.

Popularne posty

Zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywania bez uprzedniej mojej zgody.