poniedziałek, 29 października 2012

Croissanty- rogaliki mniam

                                 Witam Was cieplutko w ten mroźny wieczór.

     Założenie miałam takie, żeby wpaść do was na króciutko, raz dwa z jednym zdjęciem.
Ale czy ja w ogóle potrafię króciutko? Ten tygrysek już tak ma ,że jak zacznie to końca nie widać.
Lubię jasne przejrzyste blogi. Wchodzę 1-2 zdjęcia, ładnie zwięźle napisane.
     Chciałam wam pokazać broszkę. I  to nie będzie nic nowego z tworów modelinowych, ale...
właśnie, jestem z niej zadowolona, bo wyjątkowo ładnie się prezentuje . Przyodziałam moją starszą córę w białą bluzeczkę i przypięłam jej te broszkę pod szyją przy kołnierzyku, zaraz na guziczkach. Ależ cudnie dyndała :). Zdjęć nie mam, może jutro się uda . Dziś gdy wpadłam na ten pomysł ,za oknem było ciemno.
Powstała ładna, delikatna broszka. Najprostsze połączenia i rozwiązania czasami potrafią zaskoczyć. Ciekawe czy i wam się spodoba.






 Zrobiłam nowe zdjęcia kolczyków w sam raz pasujących do kompletu:




Nadszedł tez czas na bransoletki. Stare nieaktualne zdjęcia, zapomnijcie.
Bransoletki po liftingu :)

















To by było na tyle, mam nadzieję,ze nie zanudziłam stałych bywalców,a innym pokazałam coś nowego.

Kolorowych snów moi mili. :) Piecyk


79 komentarzy:

  1. O tej godzinie takie pyszności !?
    To powinno być zabronione :D
    Wyglądają cudownie i przepysznie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No przynajmniej po 22 -giej zabronione, bo mnie wtedy największe łakomstwo dopada, pozdrawiam

      Usuń
  2. Hmmmm... muszę sobie wymyślić jakieś święto coby sobie bransoletkę w prezencie nabyć _ choć limit tegoroczny wyczerpałam z górką :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cha fajnie ,że masz limit, bo mi nikt takiego nie przyznał:( musze coś z tym zrobić:)

      Usuń
  3. zawsze jak tu wpadam, to robie się potwornie głodddnnnaaaaa i moja dieta wydaje się byc zagrożona. Piekne cudenka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie powinnam odwiedzać Twojego bloga o tej porze... ! Człowiekowi od razu ślinka leci na widok takich słodkości ! Piękne jak zawsze ;)

    pozdrawiam,
    Mika <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zaglądaj o każdej porze, czekam z niecierpliwością na was.

      Usuń
  5. Hmm...oglądam i wprost nie mogę się nadziwić - czy tych słodkości z bransoletki i croissantów z broszki i kolczyków na pewno nie da się zjeść? :) Tworzysz naprawdę cudowne rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. kolorowych burczy w brzuchu... jak mi się chce czekolady teraz, zawsze się zastanawiałam, że kobieta z nadgarstkiem tych łakoci, to musi być ODWAŻNA ;))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak jak mówisz Maryś :)) odwagi potrzeba by nosić takie słodkości ;)) samą siebie na wieczne pokuszenie wystawić...??
      dlatego pewnie do tej pory nie złożyłam u Piecyka zamówienia... :))

      i podziwiam wszystkie szczegóły nieustannie!!

      Usuń
    2. Oj musi;-))) Moj syn regularnie podgryza moje milki w uszach!

      Usuń
    3. Didre, ale ja mam jabłka, gruszki truskawki, na tę bransoletke się ŁASZĘ, ale mam obawy, czy nie biegłabym co chwilkę po nowe łakocie, gdyby mi wzmagała apetyt - dobrze, że mi nikt jabłek nie podgryza hihihi

      Usuń
    4. chyba ,ze trafi na takiego smakosza jak ja , co za jabłkami przepada wręcz obłędnie szczególnie za mękintoszami.

      Usuń
  7. Wspaniałości-słodkości :) Mam tak Jak Maryś, zaczyna mi burczeć w brzuchu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a mówiłam szklankę wody szykować, wam się chce pić nie jeść:)

      Usuń
  8. Godzina 00:43 i co teraz mam iść na Statoil...? :P Ja chcę Milkę...!!!
    To nie ludzkie normalnie tak się znęcać... :P

    Jesteś mistrzynią cukieraśną... :P o!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szczęściaro masz Statoil, ja mam 35 km do najbliższego sklepu - razem 70 km do przejechania jak mnie najdzie o 1 w nocy na coś słodkiego :)

      Usuń
  9. Ja Ty to robisz wszystko wygląda jak żywe jesteś wróżką?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no można tak powiedzieć, choć bardziej mi do Pani Ogrowej :)

      Usuń
  10. A ja dopiero muszę po pieczywo jechać, ale smaków narobiłaś :) Cudności :)
    p.s.Piecyku czy można gdzieś zobaczyć naszyjnik z ciastkiem ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ach sa w etykietkach : ciastka,naszyjniki,Alicja w Krainie Czarów, nie jestem pewna - i każdy można przerobić. Pozdrawiam Piecyk

      Usuń
  11. Stałych bywalców nigdy nie zanudzasz:) Ja - stały bywalec wchodzę tu czasami i codziennie i wciąż oglądam Twoje prace. Słodkie bransoletki znam już na pamięć a nie znudziły mi się i chcę je oglądać jeszcze częściej:)
    Rogaliki cudowne, ale zapięcie broszki pod szyją dosyć ryzykowne, jak nic ktoś ukąsi ;))
    Pozdrawiam Kinguś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak ukąsi to znaczy ,ze był wampirem, nie to w szyje by kąsił, :)

      Usuń
  12. Fantastyczne ! Te bransoletki są niesamowite :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale rogaliki! Jak "żywe"! Zdjęcia czekoladowe na prawdę mistrzowskie :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Kochana czy Ty kiedyś nas zanudziłaś?
    Rogaliki są powalające, zaraz zmieniam śniadanie miał być biały serek a zjem rogalika z dżemikiem. Co do tych Twoich czekoladek to pobiłaś Wedla i resztę twórców słodkości. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudne jak zawsze twoje słodkości!
    Wszystkim smaka na czekoladki narobiłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudowne rzeczy ,za każdym razem jak tutaj wchodzę jestem oczarowana:-)
    U siebie zostawiam słodkie wyróżnienie,od serca dane:-)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Przyznam się, że wchodzę na każdy Twój post, ale przestałam je komentować bo to jest bez sensu! Za każdym razem musiałabym pisać, to samo: "REWELACJA, JEST TAK PODOBNE DO RZECZYWISTEGO PRZEDMIOTU, ŻE NIE WIEM KTÓRY JEST PRAWDZIWY, A KTÓRY Z MODELINY" :) Jesteś mistrzem nad mistrzami w tej dziedzinie! Naprawdę! Nic mądrzejszego nie wymyśle ;)Ale to szczera prawda! Teraz pozostaje mi tylko pogratulować Ci, talentu,smaku, cierpliwości, precyzji wykonania i pomysłowości, a na koniec...
    Pozdrawiam Królową Modeliny! :)

    http://www.niezapominatka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja za to lubię blogi z dużą ilością zdjęć, takie jak w tym poście. Wszystko można obejrzeć z każdej strony i się zachwycać :)

      Usuń
  18. Jak pokazujesz te czekoladki to od razu mam smaka na słodkie, a na zimę jest to nie wskazane :D

    OdpowiedzUsuń
  19. ja tego po prostu nie kumam. Jak można zrobić coś tak cudnego. ja już nie wiem które prawdziwe, które Twoje, czy to wszystko Twoje dzieła czy fotografujesz normalne jedzeniowe.... nic już nie wiem....

    OdpowiedzUsuń
  20. Croissanty wygladaja baaaaardzo apetycznie. Po drodze do pracy na pewno wstapie do piekarni:) Bransoletki czekoladowe wspaniale..., ale zastanawia mnie jedna rzecz. Noszac taka bransoletke ma sie ochote na mniej czy na wiecej czekolady??? Pozdrawiam / Magda

    OdpowiedzUsuń
  21. z ta bransoletka czekoladową bałabym sie wyjść na zewnątrz w obawie, że ktos mi rękę odgryzie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    ale bez dwóch zdań, dla mnie są to dzieła sztuki !!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  22. alez mi sie zachcialo czekolady!!! wszystko tutaj takie pycha! i jak ja mam teraz pracowac jak w glowie tylko mysli o slodkosciach?! :) za rogalika na sniadanko tez bym sie nie obrazila :)
    podziwiam te Twoje cuda, nigny mi sie nie znudza! :)
    pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  23. Cud, miód i czekolada....no wspaniałości jasna sprawa...pozdrawiam cieplutko ogrzewając się kawką :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Och, ja tu dziś smacznie i pięknie...
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. słodziachne są :)
    pozdrawiam
    AG

    OdpowiedzUsuń
  26. Ależ smakowicie .... czas na kawę i coś pysznego ... jak tu nie pokusić się na słodkości po takim wpisie ;))))
    Udanego dnia :**

    OdpowiedzUsuń
  27. nieziemsko apetyczne, miłego dnia...

    OdpowiedzUsuń
  28. Ha, ha... cieszę się, że mam jedną z Twoich bransoletek :D
    Już nie mogę się doczekać drugiej! ;P

    Broszka z rogalikiem i kolczykami naprawdę świetna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani Kingo, po raz kolejny i po raz kolejny wracam, żeby podziwiać :D

      Cudowności!

      Usuń
  29. Robota perfekcyjna a bransoletka 2 i 3 naj naj

    OdpowiedzUsuń
  30. Chciałabym się odciąć od Twojego bloga żeby na mnie tak nie wpływał, ale on jest uzależniający :) Podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Niesamowite, przecież wiem, że to nieprawdziwe, a i zaczęłam się ślinić. Nabrałam ogromnego apetytu na czekoladki... Gratuluję talentu i pomysłowości!:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Piecyku, no serca nie masz!!!!:) i jak tu nie polizać ekranu!!
    Zaraz jadę z Małą kupić croissanty!!!:)))
    A biodra coraz szersze!! no nic na dietę standardowo od poniedziałku:)
    Ściskam!!!!

    OdpowiedzUsuń
  33. przecież ty jesteś genialna!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  34. Kiedy byłam we Francji ciągle jadłam croissanty były pycha;)
    Twoje są boskie,extra itd...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  35. Śliczności :) Piękne i bardzo sugestywne zdjęcia, aż pachną ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Jak prawdziwe. Rogaliki mnie urzekły :)

    OdpowiedzUsuń
  37. broszka jest super,chętnie zobaczę ją w innym wydaniu.

    OdpowiedzUsuń
  38. Cudności!!! Twoja wyobraźnia nie zna chyba granic :))) Pozdrawiam D.

    OdpowiedzUsuń
  39. Ty chyba chcesz, zebyśmy zeszły na zawał, śliniąc się do monitora! :D

    OdpowiedzUsuń
  40. Aż mi ślinka leci...:)))
    Cudownie się zakochałam w Twoich wyrobach.
    Jak nie wysłałaś jeszcze paczuszki, to poczekaj, bo domówię coś dla chrześniaczki! Nie mogę przestać...;)
    Pa, pa
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  41. Kochana-przesłodkie te TWOJE wyroby-mam pełne usta sliny i zmykam stąd bo jak jeszcze chwile popatrze to będę musiała leciec do sklepu.
    Podaj adres do wysyłki żebym mogła wysłac Ci wygrana torbę,niżej mój mail

    kaladan42@o2.pl
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  42. Kochana-przesłodkie te TWOJE wyroby-mam pełne usta sliny i zmykam stąd bo jak jeszcze chwile popatrze to będę musiała leciec do sklepu.
    Podaj adres do wysyłki żebym mogła wysłac Ci wygrana torbę,niżej mój mail

    kaladan42@o2.pl
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  43. Coś mi zjadło poprzedni komentarz,sorry jak sie zdubluje cudem jakims.Czekam na Twój adres żeby wysłac Ci torbe.mój mail

    kaladan42@o2.pl
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  44. Pyszne. Rogaliki urocze i mają śliczną niebieską kokardę, a ja szaleje za błękitem :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  45. Nie wiem jak inni, ale ja się zakochałam..
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  46. Albo przestanę komentować, albo będę to robić ze słownikiem wyrazów bliskoznacznych, hasło: piękne, cudne, obłędne, genialne itp. Czekoladowe bransoletki - mniam ! I jak zwykle nie do odróżnienia od prawdziwych.

    OdpowiedzUsuń
  47. Witam i dziękuję za odwiedziny w moim kąciku:)Zajrzałam na chwilkę a nie będę wypominała ile w tej gościnie zabawiłam podziwiając Twoje piękne prace.
    Nie wiem jak to pogodzę z moim ciągłym odchudzaniem się.Widząc takie ilości tak "smakowitej" biżuterii:))))
    Wspaniałe pomysły i jeszcze wspanialsze wykonanie.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  48. Zaglądam prawie codziennie - brakuje słów, żeby komentować Twoje "wypieki", są przepyszne, w każdym tego słowa znaczeniu! Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  49. bajeczne!!!!! Slodkie życie z Twoimi wyrobami... ;)

    OdpowiedzUsuń
  50. Aż się wierzyć nie chce, że te słodkości nie są do zjedzenia!
    Wspaniałości tworzysz =D
    Pozdrawiam cieplutko =}

    OdpowiedzUsuń
  51. Niesamowite są twoje dzieła - za każdym razem do zjedzenia, za każdym razem się zachwycam i za każdym razem zastanawiam się jak można tworzyć takie cudeńka! :)

    OdpowiedzUsuń
  52. Ja jestem ogromnie ciekawa jak Twoje wyroby prezentują się na ubraniu, czy też ręce...
    Od kilkunastu dni już! jestem bez słodyczy. Zapowiedziałam mężowi swemu, że jeśli słodycze na Gwiazdję (bo mam zamar wytrwać dłużej) to tylko w tej postaci. Mąż się śmieje, że wyglądają tak realistycznie, że przez sen je połknę ;-) Ale ja się pytam, czy ja przez sen widzę?? No...

    OdpowiedzUsuń
  53. Na bloggerze nowy post w Piecuchowie, zagladam i wyparował??

    OdpowiedzUsuń
  54. Cudowne słodkie dodatki Jeszcze takich ślicznych słodziaków jak twoje nie widziałam Tak jak pisze wyżej Aga - chciałoby się je zjeść Pozdrawiam i zapraszam do odwiedzenia mnie na http://czarymarydori.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  55. No nie ale ty cudeńka robisz. Cudo

    OdpowiedzUsuń

Odwiedziłeś właśnie Piecuchowo, miejsce gdzie kasza gryczana próży się pod pierzyną , A kucharka nie przypala tylko modeliny. Jestem ciekawa Twoich wrażeń.

Popularne posty

Zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywania bez uprzedniej mojej zgody.