środa, 14 grudnia 2016

Krawiecka myszka

 
Witajcie Kochani.
W pracowni wciąż świąteczny szał.
Spieszę z ostatnimi zamówieniami. Nie ma czasu na nic.
Wczoraj przyjechała do mnie niespodzianka od Pani Niteczki, ale póki co nie mogę pokazać na blogu (prezent dla dzieci) bardzo dziękuję, na pewno nadrobię w przyszłości.
Dziś myszka trafiła do swojej właścicielki- Anielskiej Szpuleczki, więc mogę z czystym sumieniem pokazać. A jakie cuda do mnie zawędrowały od ,, Anielskiej " niebawem na blogu :)
 
 
 
 

 
 



W pracowni jak w ulu. nawet sprzątać nie ma komu. Będzie trochę prezentów dla znajomych :)



Niedługo usłyszycie także o pewnym misiu. Jego historii i posłannictwie. Bystrzy na pewno już się domyślają.


Pan miś , na wieczku na słoik na miodek.


6 komentarzy:

  1. Jakie cuda :) Ja już nie mogę się doczekać mojego słoiczka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu jutro wysyłam, dziś nie zdążyłam spakować na pocztę. pozdrawiam ciepło Piecyk.

      Usuń
  2. a po świętach ustawiam się w kolejce po lalkowy breloczek.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniała :) Niczym wyjęte z obrazka :) Aż trudno uwierzyć, że to z modeliny :) Cudeńka :)

    OdpowiedzUsuń

Odwiedziłeś właśnie Piecuchowo, miejsce gdzie kasza gryczana próży się pod pierzyną , A kucharka nie przypala tylko modeliny. Jestem ciekawa Twoich wrażeń.

Popularne posty

Zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywania bez uprzedniej mojej zgody.