poniedziałek, 19 listopada 2012

POST W MODERACJI

POST W MODERACJI































46 komentarzy:

  1. Wyglądają baaardzo smakowicie :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. oczywiście co zrobiłam... poszłam po czekolade, a miała być do CIASTA ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ smakowite, aż ślinka cieknie :) Te ciasteczka po których lukier spływa cudowne :) Że też ja moich chłopaków nie mogę w takie kolczyki wystroić :))))
    Pozdrawiam i na Candy zapraszam :))))

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyglądają przepięknie! Jak prawdziwe cukiernicze cuda! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O mamuńciu tego nie da się wytrzymać bez zaślinienia. Przecież wiem, że to modelina ale nic to nie pomaga, podświadomość działa i oczy głodne :)
    Pozdrawiam cieplutko wychylając się zza mgieł grubaśnych :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam te Twoje galaretki. I te malutkie owocki też:) Lukier też uwielbiam. Boskie są, podziwiałam je już ale ciągle niezmiennie się zachwycam:)
    Nosiłabym takie i czuła się jak małe dziecko. Tak radośnie i bez trosk:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Brak słów, wszystko tak zachęca do schrupania, mniam:} to cudownie móc w dzień świąteczny założyć tak apetyczne kolczyki...

    OdpowiedzUsuń
  8. Jejku jakie piękne !! A jak smacznie wyglądają !!

    OdpowiedzUsuń
  9. Cuda, cuda, cuuudaaa !!! A te z "galaretką" są już całkiem niemożliwe!
    Jesteś mistrzynią... ;)

    P.S. Lale już prawie gotowe... :*

    OdpowiedzUsuń
  10. No nie, jestem głodna po obejrzeniu Twoich cudowności. Są tak realistyczne, że nie można uwierzyć, że są niejadalne!

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam chęć na piernikowe gwiazdki;)
    Wszystkie są extra;D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. sliczne *.* mam pytanie jak sie robi takie kokardki? Kiedys chcialam dodac do stroika na swieta, ale mi nie chcialy wyjsc
    Pozdrawiam
    Stasia

    OdpowiedzUsuń
  13. O mamusiu,to jest tak apetycznie,że gdybym nie wiedziała, że to sa kolczyki,to bym wszystko zjadła.Piękne,w sam raz na świateczne spotkania przy kawuni.Masz kobieto ogromny talent.Pozdrawiam piękne córcie.:)

    OdpowiedzUsuń
  14. są zachwycające! ale świątecznie się zrobiło... :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak ja bym to wszystko dostała w swoje łapki to bym pozjadała, bo tak smakowicie tu wszystko wygląda. Jej, naszła mnie chęć na słodycze niesamowita:D Śliczności, napatrzeć się nie mogę:)

    OdpowiedzUsuń
  16. O matko, jak ty to robisz.. Lepię z modeliny, ale nie wyobrażam sobie, jak zrobić coś takiego. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Naprawde trzeba sie przez chwile zastanowic czy to nie prawdziwe ciasteczka..super.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  18. Cudowne :) zawsze chciałam takie zrobić (zwłaszcza takie jak te pierwsze),ale jeszcze nigdy mi nie wyszły ładne a co dopiero takie jak twoje...

    OdpowiedzUsuń
  19. jejku, to wszystko, jak żywe !!!
    takie apetyczne i cudownie świąteczne :)
    tylko patrzeć i podziwiać ... achhhhhhhhhhhhhhhhh :)))
    cieplutko pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Miej litość cały dzień chodzi za mną coś słodkiego a tu takie cukierasy obiecałam sobie zero słodkiego i co pobiegłam do sklepu po ciasteczka nie wyglądały tak apetycznie jak twoje a co mi tam .Pozdrawiam ciasteczkowo :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jakie CIACHA!!!jak prawdziwe!Prze-śliczne!!!Cieszę się ogromnie, że tu trafiłam;))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Dokładnie... liczą tylko na upominki, ciągłe jakieś prezenty i nie wiadomo co. I myślą właśnie, tak jak napisałaś, że to zajmuje 3 minuty... Ja może nie robię takich cudownych rzeczy, jak Ty, ale też staram się dać z siebie wszystko, kiedy to robię i zwykle pochłania mi to sporo czasu. No ale niektórzy tego nie rozumieją ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Jak tu ładnie!
    Chyba zostanę na dłużej.
    Aneta

    OdpowiedzUsuń
  24. Jak Ty wytrzymujesz w tej pracowni, tworząc takie cuda! Pewnie wiele na to schodzi, a ja po minucie patrzenia na te prace mam ochotę na coś słodkiego :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Hej, może chciałabyś ogłosić swój konkurs na naszym blogu? www.candowo.blogspot.com :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  26. Właśnie chciałam takie upiec z marmoladą (pierwsze):)
    Pozostałe też są niezłe, zaglądam tu niczym na blog kulinarny i ślinka cieknie zawsze:))

    OdpowiedzUsuń
  27. U Ciebie pysznie jak zawsze:) Cuda prawdziwe tworzysz, aż nieprawdopodobnie realistyczne i jakże smakowite:) Piękne, fantastyczne takie, jak zwykle wychodzę od Ciebie głodna i zakochana;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Za każdym razem się zachwycam jak Cie odwiedzam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  29. No że też mi tu zawsze apetytu narobią!!!

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie do wiary, że to nie prawdziwe słodycze! Cudowne kolczyki, a jakie były by z tego fantastyczne zawieszki na choinkę lub do prezentów! :)

    OdpowiedzUsuń
  31. я в восторге!это сказка!

    OdpowiedzUsuń
  32. O Jezuniu, nie wytrzymam!!!!!!!!!!!!!!!! Niesamowite!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  33. Piecyku!
    Ilekroć do Ciebie zaglądam mam wielką ochotę na słodycze! I znów z diety nici!:)
    Piękności!!!:)
    Ola:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Przesłodka biżuteria. Tworzy Pani śliczne rzeczy:-)
    A ja zapraszam na candy do nas: http://lattehouse2012.blogspot.com/
    Katarzyna

    OdpowiedzUsuń

Odwiedziłeś właśnie Piecuchowo, miejsce gdzie kasza gryczana próży się pod pierzyną , A kucharka nie przypala tylko modeliny. Jestem ciekawa Twoich wrażeń.

Popularne posty

Zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywania bez uprzedniej mojej zgody.