Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Od kilku dni mamy okropną pogodę, która nie pozwala nam uprzątnąć połamanej szklarni, która dziś wygląda dwa razy gorzej niż ostatnio. P...
-
UWAGA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kochane nieustannie pytacie mnie o naszyjniki Alicja w Krainie Cza...
Zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywania bez uprzedniej mojej zgody.
Ale słodkości, pychota
OdpowiedzUsuńWyglądają baaardzo smakowicie :-)
OdpowiedzUsuńoczywiście co zrobiłam... poszłam po czekolade, a miała być do CIASTA ;D
OdpowiedzUsuń:)Maryś łakomczuszek:)
UsuńAleż smakowite, aż ślinka cieknie :) Te ciasteczka po których lukier spływa cudowne :) Że też ja moich chłopaków nie mogę w takie kolczyki wystroić :))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i na Candy zapraszam :))))
pyszności :)
OdpowiedzUsuńWyglądają przepięknie! Jak prawdziwe cukiernicze cuda! :)
OdpowiedzUsuńO mamuńciu tego nie da się wytrzymać bez zaślinienia. Przecież wiem, że to modelina ale nic to nie pomaga, podświadomość działa i oczy głodne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko wychylając się zza mgieł grubaśnych :)
Uwielbiam te Twoje galaretki. I te malutkie owocki też:) Lukier też uwielbiam. Boskie są, podziwiałam je już ale ciągle niezmiennie się zachwycam:)
OdpowiedzUsuńNosiłabym takie i czuła się jak małe dziecko. Tak radośnie i bez trosk:))
Brak słów, wszystko tak zachęca do schrupania, mniam:} to cudownie móc w dzień świąteczny założyć tak apetyczne kolczyki...
OdpowiedzUsuńJejku jakie piękne !! A jak smacznie wyglądają !!
OdpowiedzUsuńCuda, cuda, cuuudaaa !!! A te z "galaretką" są już całkiem niemożliwe!
OdpowiedzUsuńJesteś mistrzynią... ;)
P.S. Lale już prawie gotowe... :*
jakie smakołyki :) mmmm
OdpowiedzUsuńNo nie, jestem głodna po obejrzeniu Twoich cudowności. Są tak realistyczne, że nie można uwierzyć, że są niejadalne!
OdpowiedzUsuńjeść mi się chce !
OdpowiedzUsuńMam chęć na piernikowe gwiazdki;)
OdpowiedzUsuńWszystkie są extra;D
Pozdrawiam
sliczne *.* mam pytanie jak sie robi takie kokardki? Kiedys chcialam dodac do stroika na swieta, ale mi nie chcialy wyjsc
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Stasia
zjadlabym je wszystkie ;)
OdpowiedzUsuńO mamusiu,to jest tak apetycznie,że gdybym nie wiedziała, że to sa kolczyki,to bym wszystko zjadła.Piękne,w sam raz na świateczne spotkania przy kawuni.Masz kobieto ogromny talent.Pozdrawiam piękne córcie.:)
OdpowiedzUsuńsą zachwycające! ale świątecznie się zrobiło... :)
OdpowiedzUsuńJak ja bym to wszystko dostała w swoje łapki to bym pozjadała, bo tak smakowicie tu wszystko wygląda. Jej, naszła mnie chęć na słodycze niesamowita:D Śliczności, napatrzeć się nie mogę:)
OdpowiedzUsuńO matko, jak ty to robisz.. Lepię z modeliny, ale nie wyobrażam sobie, jak zrobić coś takiego. :)
OdpowiedzUsuńNaprawde trzeba sie przez chwile zastanowic czy to nie prawdziwe ciasteczka..super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Cudowne :) zawsze chciałam takie zrobić (zwłaszcza takie jak te pierwsze),ale jeszcze nigdy mi nie wyszły ładne a co dopiero takie jak twoje...
OdpowiedzUsuńjejku, to wszystko, jak żywe !!!
OdpowiedzUsuńtakie apetyczne i cudownie świąteczne :)
tylko patrzeć i podziwiać ... achhhhhhhhhhhhhhhhh :)))
cieplutko pozdrawiam :)
Miej litość cały dzień chodzi za mną coś słodkiego a tu takie cukierasy obiecałam sobie zero słodkiego i co pobiegłam do sklepu po ciasteczka nie wyglądały tak apetycznie jak twoje a co mi tam .Pozdrawiam ciasteczkowo :)
OdpowiedzUsuńPo prostu ŁAAAAAŁ! =D
OdpowiedzUsuńJakie CIACHA!!!jak prawdziwe!Prze-śliczne!!!Cieszę się ogromnie, że tu trafiłam;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dokładnie... liczą tylko na upominki, ciągłe jakieś prezenty i nie wiadomo co. I myślą właśnie, tak jak napisałaś, że to zajmuje 3 minuty... Ja może nie robię takich cudownych rzeczy, jak Ty, ale też staram się dać z siebie wszystko, kiedy to robię i zwykle pochłania mi to sporo czasu. No ale niektórzy tego nie rozumieją ;)
OdpowiedzUsuńJak tu ładnie!
OdpowiedzUsuńChyba zostanę na dłużej.
Aneta
Pyszności! :-)
OdpowiedzUsuńPyszności! :-)
OdpowiedzUsuńJak Ty wytrzymujesz w tej pracowni, tworząc takie cuda! Pewnie wiele na to schodzi, a ja po minucie patrzenia na te prace mam ochotę na coś słodkiego :)
OdpowiedzUsuńHej, może chciałabyś ogłosić swój konkurs na naszym blogu? www.candowo.blogspot.com :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWłaśnie chciałam takie upiec z marmoladą (pierwsze):)
OdpowiedzUsuńPozostałe też są niezłe, zaglądam tu niczym na blog kulinarny i ślinka cieknie zawsze:))
U Ciebie pysznie jak zawsze:) Cuda prawdziwe tworzysz, aż nieprawdopodobnie realistyczne i jakże smakowite:) Piękne, fantastyczne takie, jak zwykle wychodzę od Ciebie głodna i zakochana;)
OdpowiedzUsuńBoskie zdjęcia :) , Ewa
OdpowiedzUsuńZa każdym razem się zachwycam jak Cie odwiedzam ;-)
OdpowiedzUsuńNo że też mi tu zawsze apetytu narobią!!!
OdpowiedzUsuńNie do wiary, że to nie prawdziwe słodycze! Cudowne kolczyki, a jakie były by z tego fantastyczne zawieszki na choinkę lub do prezentów! :)
OdpowiedzUsuńя в восторге!это сказка!
OdpowiedzUsuńO Jezuniu, nie wytrzymam!!!!!!!!!!!!!!!! Niesamowite!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPiecyku!
OdpowiedzUsuńIlekroć do Ciebie zaglądam mam wielką ochotę na słodycze! I znów z diety nici!:)
Piękności!!!:)
Ola:)
rozmarzyłam się :)
OdpowiedzUsuńmmm ciasteczka... ♥
OdpowiedzUsuńPrzesłodka biżuteria. Tworzy Pani śliczne rzeczy:-)
OdpowiedzUsuńA ja zapraszam na candy do nas: http://lattehouse2012.blogspot.com/
Katarzyna