Nasze wakacyjne aniołki. Anielice z masy solnej- to była produkcja. Tego lata powstało ich ok 300 szt. Każda inna, o niepowtarzalnym wzorze i ubiorze.Wszystkie odleciały. Mam nadzieję,że znalazły ciepłe domy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Witajcie kochani. Dawno,dawno temu napisała do mnie Ewa z Przytulnego Domu . Wypatrzyła na moim blogu bransoletki, które przyp...
-
Tak ja z lodami wyskakuję a tu dziś znów w ciepłych skarpetach się grzeję... będzie malutki misz- masz. Na początek lody ...
-
Wybaczcie mi ,że tak bez ładu i składu wrzucam dziś zdjęcia. Wszystko wokół zwariowało, za sprawą prac zapowiedzianych, spodziewanych ja...
Zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywania bez uprzedniej mojej zgody.
Jak można być tak wszechstronnie utalentowanym???
OdpowiedzUsuńTo niesprawiedliwe, żeby jedna Osoba tyle pięknych rzeczy w tak różnych technikach potrafiła zrobić!
Ja też tak chcę! ;-)
Nie mogę się napatrzeć na tego bloga!!!
Piękne prace :-)
OdpowiedzUsuń