piątek, 19 czerwca 2015

Ostatnio robiłam organizery na spineczki. Przypadły Wam do gustu. Ponieważ mam zapas świnek od Kingi postanowiłam zrobić ich kolejna serię. Ramka z konikiem powędrowała tym razem do moich dziewczynek. Ach teraz trzeba dokupić ramki, farby i zabrać się za następne ;o) . Wiecie co mnie cieszy w ostatnich dniach? Mam ponowny natłok myśli, pomysłów. Dawno mi tego brakowało. Choć czasu mam naprawdę w ograniczonej dawce do minimum, to cieszą mnie moje ,,chęci ''. Nawet zabrałam się za odnowienie szafeczki. Będzie z nią pracy mojej i męża, bo sama niestety nie wszystko jestem w stanie zrobić. Ale co drugi dzień po pół godziny zamierzam jej poświecić.

























































 A dla ciekawskich. zapowiedz szafeczki.
1. przed myciem.
2. po ściągnięciu pierwszej białej farby.



4 komentarze:

  1. o rety, rety - cudne te rameczki, a kolory bajeczne - uwielbiam (i cały Twój blog) :)

    www.szydelkowe-chwile.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne ozdoby i w dodatku bardzo praktyczne;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak fajnie , że wróciły i do Ciebie chęci pomysłów....Chyba to nasze wspólne spotkanie tak na nas podziałało....Bardzo się cieszę, że ja mam też prosiaczka....Koniki w rameczkach cudne...Szkoda , że moja Zosieńka jeszcze taka malutka....Szafka będzie wspaniała w nowym życiu....Gorące buziaki pa...

    OdpowiedzUsuń

Odwiedziłeś właśnie Piecuchowo, miejsce gdzie kasza gryczana próży się pod pierzyną , A kucharka nie przypala tylko modeliny. Jestem ciekawa Twoich wrażeń.

Popularne posty

Zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywania bez uprzedniej mojej zgody.