niedziela, 3 lipca 2011

magiczny świat, czyli moja odskocznia.

Obiecywałam zdjęcia moich miniatur. Niestety brak czasu nie pozwala na ukończenie miniatury. Tempo jej powstawania powaliło mnie sama. Więc zanim zrezygnuje z jej kontynuacji pokaże wam co już mam. Tematyka nietrudna do zgadnięcia. Powiem jeszcze,ze mam kilkanaście miniaturowych map ( świata, nieba,)zielniki, karty do atlasu anatomii człowieka.Niestety nie ma ich na zdjęciach, bo mamy wiatr który uniemożliwił mi sfotografowanie wszystkiego.Te szklane?no nie szklane tylko modelinowe,ale maja wyglądać jak szklane. - pokręcone buteleczki wykonałam sama.  słoiczki napełniałam sama, a szklane karafki są kupione już gotowe.Miłego oglądania i marzenia.

I zaglądajcie na starsze posty -niżej
nowe zawieszki i  kolczyki  lody.

Kinga










      

2 komentarze:

  1. Wspaniałe, gratuluję pomysłu!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakiś czas temu trafiłam na Twojego bloga i już wtedy spodobało mi się to miejsce. Teraz przejrzałam Twoje nowe prace i chyba będę tu częściej zaglądac :) tym bardziej, że także zajmują się miniaturyzowaniem ;)
    Pozdrawiam,
    Monika, MINI MUST-HAVES

    OdpowiedzUsuń

Odwiedziłeś właśnie Piecuchowo, miejsce gdzie kasza gryczana próży się pod pierzyną , A kucharka nie przypala tylko modeliny. Jestem ciekawa Twoich wrażeń.

Popularne posty

Zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywania bez uprzedniej mojej zgody.