Walentynki. jedni je kochają inni nienawidzą. Nienawidzę ,,Walentynkowego kiczu", ale nie mam nic przeciwko miłej kolacji we dwoje ;)
Walentynkowe ciasto , które przygotowałam. Ślę moc uścisków i całusków. Dziękuję za każdy wpis, każdy komentarz. Buziaczki Piecyk.
Sposób przygotowania:
1. Galaretki ( 3 szt.) rozpuszczamy każdą w szklance z 250 ml. wrzątku. Pozostawiamy do zastygnięcia. ( najlepiej zrobić je sobie poprzedniego dnia wieczorem, wtedy nie tracimy dużo czasu). Po wyjęciu z lodówki szklanki z galaretką wsadzamy do ciepłej kąpieli wodnej w misce. Woda powinna mieć ok 50 st.C ciepła, wsadzamy na 2 min/max. Leciutko odkrajemy po brzegach nożykiem i wyjmujemy delikatnie z kubeczków. Foremką (wykrawaczką ) do ciastek w kształcie serca od góry wycinamy walec w kształcie serca. Powtarzamy na pozostałych galaretkach.
2. Pieczemy biszkopt: Białka ubijamy z odrobiną soli na sztywną pianę, pod koniec dodajemy cukier i ubijamy na szklistą bezę. Dodajemy powoli po jednym żółtku + mąkę + proszek do pieczenia+ olej. Pieczemy w foremce ok 25x30 cm , ok 20 min w temperaturze ok 180 st.C . Wyjmujemy ciasto z foremki i po 5 min odrywamy papier od spodu. Przekładamy do formy keksowej o wymiarach 12x25 cm. wyłożonej folią aluminiową. Folia aluminiowa ułatwi nam późniejsze wyjecie z formy ciasta. Ciasto powinno wyłożyć nam boki foremki i spół w lit U.
3. Robimy masę śmietanową. ubijamy na sztywno śmietanę kremówkę + cukier puder.
Rozpuszczamy żelatynę w 1/3 szkl wrzątku. Studzimy do temperatury ciała. Do żelatyny dodajemy 2 łyżki ubitej kremówki a potem całość mieszamy ze śmietaną.
4. Wykładamy część śmietany na dno keksówki. Układamy galaretowe serduszka czubkami do góry!
Przykrywamy resztą śmietany. Mi zabrakło jej trochę , bo miałam dłuższą foremkę i dlatego na dno ułożyłam czekoladowe herbatniki. Całość wkładamy do lodówki do całkowitego stężenia.
5. Po wyjęciu z foremki polewamy polewą czekoladową i sypiemy dekoracyjną posypką.
Smacznego.
Śniadanko z małżem :)
Walentynkowe ciasto , które przygotowałam. Ślę moc uścisków i całusków. Dziękuję za każdy wpis, każdy komentarz. Buziaczki Piecyk.
Sposób przygotowania:
1. Galaretki ( 3 szt.) rozpuszczamy każdą w szklance z 250 ml. wrzątku. Pozostawiamy do zastygnięcia. ( najlepiej zrobić je sobie poprzedniego dnia wieczorem, wtedy nie tracimy dużo czasu). Po wyjęciu z lodówki szklanki z galaretką wsadzamy do ciepłej kąpieli wodnej w misce. Woda powinna mieć ok 50 st.C ciepła, wsadzamy na 2 min/max. Leciutko odkrajemy po brzegach nożykiem i wyjmujemy delikatnie z kubeczków. Foremką (wykrawaczką ) do ciastek w kształcie serca od góry wycinamy walec w kształcie serca. Powtarzamy na pozostałych galaretkach.
2. Pieczemy biszkopt: Białka ubijamy z odrobiną soli na sztywną pianę, pod koniec dodajemy cukier i ubijamy na szklistą bezę. Dodajemy powoli po jednym żółtku + mąkę + proszek do pieczenia+ olej. Pieczemy w foremce ok 25x30 cm , ok 20 min w temperaturze ok 180 st.C . Wyjmujemy ciasto z foremki i po 5 min odrywamy papier od spodu. Przekładamy do formy keksowej o wymiarach 12x25 cm. wyłożonej folią aluminiową. Folia aluminiowa ułatwi nam późniejsze wyjecie z formy ciasta. Ciasto powinno wyłożyć nam boki foremki i spół w lit U.
3. Robimy masę śmietanową. ubijamy na sztywno śmietanę kremówkę + cukier puder.
Rozpuszczamy żelatynę w 1/3 szkl wrzątku. Studzimy do temperatury ciała. Do żelatyny dodajemy 2 łyżki ubitej kremówki a potem całość mieszamy ze śmietaną.
4. Wykładamy część śmietany na dno keksówki. Układamy galaretowe serduszka czubkami do góry!
Przykrywamy resztą śmietany. Mi zabrakło jej trochę , bo miałam dłuższą foremkę i dlatego na dno ułożyłam czekoladowe herbatniki. Całość wkładamy do lodówki do całkowitego stężenia.
5. Po wyjęciu z foremki polewamy polewą czekoladową i sypiemy dekoracyjną posypką.
Smacznego.
Śniadanko z małżem :)
A w międzyczasie powstało nowe ciasteczko
Naszyjnik dla pięcioletniej strojnisi do kompletu ze spineczkami i opaską ( z poprzedniego postu).
Oraz walentynkowy brelok ( personalizowany - Patryk)
Smakowite te Twoje wyroby. I dziś wyjątkowo taki do prawdziwego zjedzenia! Pomysł z galaretkowym serduszkiem świetny!
OdpowiedzUsuńHa ha , tak to nie modelina i to prawda wyszło smacznie i do tego ładnie się prezentuje. Myślę, że na Święta można zrobić takie z pierniczkowym ludzikiem lub gwiazdką w środku.
UsuńOglądając pierwsze zdjęcie myślałam, że przeszłaś samą siebie, że tak realnie modelina może wyglądać udając ciasto. Na szczęście to JEST ciasto! Uff. Ulżyło mi :) Co nie zmienia faktu, że jest śliczne :)i pewnie smakowite omnomnom
OdpowiedzUsuńDzięki, jest pycha ;)
Usuń