Nie marudząc zbyt wiele. Wrzucam dziś kilka zdjęć, bo wdzięczna jestem za wasze serducho, pamięć, każdy e-mail,budujecie mnie,uduchawiacie i czerpię z Was natchnienie. A dzień zaczynany w towarzystwie waszych rękotworów nie może być nie udany i smutny. I postanowiłam sobie mimo wszystko uśmiechać się,choć czasami jest trudno,ale póki sił mi starczy tak będzie.
I z tego powodu chwalę się kolejnymi rękotworami ,które ozdobią mój świat, Tym razem kuchenny.
Jest to genialny komplecik jaki przysłała mi : MIRABELKA. Słow mi zabrakło po otworzeniu przesyłki.
To majstersztyk, szycia , ( ile tam dłubaniny ręcznej nie wspomnę-co i tak wygląda jak maszynowe bo takie jest perfekcyjne,ale wprawne oko doceni i zauważy nakład wsadzonej w to pracy ) Nie wiem jak ci podziękuję,ale mam nadzieję,że choć po trosze się zrewanżuję.
- a grzybki muchomorki to już dobrze Wam znana- Anetaka.to niezapowiedziana niespodzianka. i kurcze muszę się usprawiedliwić i koniecznie muszę wam zrobić zdjęcia skrzacików na dłoni i tych grzybków też, Bo to takie maleństwa, malusie, leciusie,mniami- mniam do schrupania.Nie wspomnę,że czerwone i w kropki
I na koniec Nowość- jeżyk pod szklanym kloszem, wielkość klosza 2 cm- odbicie ze szkła nieco go zniekształciło, ale maleństwo jest cudne. Śpi w mchu i suchych ( prawdziwych listkach) za pleckami ma muchomorka.
.
I z tego powodu chwalę się kolejnymi rękotworami ,które ozdobią mój świat, Tym razem kuchenny.
Jest to genialny komplecik jaki przysłała mi : MIRABELKA. Słow mi zabrakło po otworzeniu przesyłki.
To majstersztyk, szycia , ( ile tam dłubaniny ręcznej nie wspomnę-co i tak wygląda jak maszynowe bo takie jest perfekcyjne,ale wprawne oko doceni i zauważy nakład wsadzonej w to pracy ) Nie wiem jak ci podziękuję,ale mam nadzieję,że choć po trosze się zrewanżuję.
- a grzybki muchomorki to już dobrze Wam znana- Anetaka.to niezapowiedziana niespodzianka. i kurcze muszę się usprawiedliwić i koniecznie muszę wam zrobić zdjęcia skrzacików na dłoni i tych grzybków też, Bo to takie maleństwa, malusie, leciusie,mniami- mniam do schrupania.Nie wspomnę,że czerwone i w kropki
I na koniec Nowość- jeżyk pod szklanym kloszem, wielkość klosza 2 cm- odbicie ze szkła nieco go zniekształciło, ale maleństwo jest cudne. Śpi w mchu i suchych ( prawdziwych listkach) za pleckami ma muchomorka.
.
ojej... wisior przepiekny :) gratuluję tak cudnych prezentów :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe prezenty. Jakie czasochłonne! Super.
OdpowiedzUsuńRękawice kuchenne są niesamowite! Aż Ci ich trochę zazdroszczę ;-) A wisiorek z jeżykiem jest cudny :-)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :-)
Muchomor, to symbol szczęścia... Ale ci się dużo symboli dostało ;-)
OdpowiedzUsuńPrezenty cudowne i takie realistyczne te muchomorki :). A nowy jezyk bajeczny, moj spi grzecznie w pudeleczku :*
OdpowiedzUsuńcudeńka dostałaś ;) a ten jeżyk... słów mi brak ;)))
OdpowiedzUsuńŚliczny wisiorek :) podziwiam głowę zawsze pełną pomysłów :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne prezenty :)
OdpowiedzUsuńJeżyk jest cudowny :) I wspaniałe prezenciki otrzymałaś :)
OdpowiedzUsuńjaki piękny zestaw do kuchni.. na pewno cudnie zdobią w Twoich czterech ścianach!
OdpowiedzUsuńa wisiorek cudowny.. magiczny i bajkowy.. taki jeżykowy świat zamknięty w małej szklanej kuleczce..:)
No piękne muchomorki, Kinguś, piękne, cieszę się, że je dostałaś:) Też je lubię, ale to pewnie dlatego, że ja wszystko co czerwone lubię:))
OdpowiedzUsuńJeżyk to chyba jeszcze mniejszy niż w skorupce, jak Ty dajesz radę go obrabiać?;))
Buziaki i trzymaj się i jakby co to zawsze patrz w uśmiechnięte buzie i oczy swoich dziewczynek:)
oj mniejszy mniejszy, ten ma 1 cm, wielki chłop z niego wyrósł. ;o)
UsuńCudeńka, grzybki i rękawiczki wszytko wow, a jeżyk jest boski:)
OdpowiedzUsuńpozdrowionka
Piękne rzeczy :) a wisior oryginalny i wprost cudowny
OdpowiedzUsuńjeżyka uwielbiam we wszystkich odsłonach od kiedy zobaczyłam go pierwszy raz, prezenty dostałaś cudowne :)!
OdpowiedzUsuńJejku jakie to wszystko śliczne, pozazdrościć takim zdolniachom co to tworzą:) a wisiorek jest przeuroczy:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Patrycja
Same śliczności :)
OdpowiedzUsuńJeżyk - koronkowa robota! Gratuluję ogromnego talentu w paluszkach :*
OdpowiedzUsuńWszystko przepiękne!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)))
Piękne... ale Twój jeżyk wymiata :)))
OdpowiedzUsuńa ja wciąż w stresie, bo nie wiem czy paczka dotarła i czy wszystko ok..
pozdrawiam !
same ślicznosci :)))
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty. Muchomorki urocze w każdym wydaniu. Jeżyk w szklanej kuli cudny. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na mini candy.
Cudasie ! :)
OdpowiedzUsuńŚliczny zestawik :)
OdpowiedzUsuńJakie śliczne rzeczy szyjesz, oglądając Twoje wyroby czuję już magię świąt ;)
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty, piękne!
OdpowiedzUsuńPiękne muchomory na łapkach :)ale jeżyk w szklanej kuli to jakieś cuda Piecykowe ;)
OdpowiedzUsuńąleż cudny zestaw kuchenny a muchomorki pasują:-)jeżyk jest cudowny:-)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńojej przecudowne są te jeżyki :) zagwozdkę mam jak ty je robisz :) piękne
OdpowiedzUsuńŚpiacy jeżyk rozczula;-))) Piękne prezenty!
OdpowiedzUsuńWszystko piękne i śliczne pozytywnie ci zazdroszczę ale przy okazji dowiaduję się powolutku co ty lubisz buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńCudowności!!! Podziwiam!!! Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudny ten jeżyk! Podziwiam Twoje zdolności, przecież to jest sztuka mikroskopijna :) a prezentów zazdroszczę :)) Kinia dziekuję za ciepłe słowa pozostawione u mnie:)) i życzę wiele szczęścia w Candy! :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa nie mogę!, ja to tu chyba umrę u Ciebie!!! Już nie moge się doczekać kiedy moja córka wróci ze szkoły i jej pokaże co dziś znalazłam :)
OdpowiedzUsuń