I znów są wakacje. A mi dzień upłynął wyjątkowo miło, nie licząc wizyty w szpitalu, na której nie pozbyłam się szwów pooperacyjnych ;o(. Moje okruszki , już nie są takimi okruszkami. Starszyzna ukończyła 5 klasę z rewelacyjnym wynikiem, 4,9 i 5,2 . Julka zakończyła 1 klasę zdobywając nagrodę za najlepsze wyniki w nauce w klasie. Zebrało się kilka dyplomów, wygranych nagród i książek. Było co świętować . Wizyta w pizzer-ni, lody i zakup chomiczków ;o) w nagrodę dla najmłodszych. Oby więcej tak wesołych i pogodnych dni. Stawiają mnie na nogi, jak żadne leki.
post w moderacji.
post w moderacji.
Miód z naszej pasieki. To już tegoroczne zbiory. Razem z moimi modeliniakami słały się prezentami dla wychowawczyń na zakończenie roku szkolnego.Prezenty prosto z serducha <3 kochamy i doceniamy w domu najbardziej! Kanapeczki z miodkiem i twarożkiem w drugiej wersji.